Na początku kadencji rada miejska, w której większość ma opozycyjny komitet Działamy Lokalnie, obcięła wynagrodzenie burmistrzowi Arturowi Tomali (Mniejszość Niemiecka) o 3163 złote.
Teraz włodarz Gorzowa Śląskiego zarabia 6337 zł brutto. To mniej, niż wójtowie wiejskich gmin (czytaj w ramce)
Artur Tomala zaskarżył uchwałę rady do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, domagając się stwierdzenia jej nieważności.
WSA uchylił jednak jego skargę, wyjaśniając, że takie sprawy rozpatruje sąd pracy.
- Będę konsekwentny i złożę sprawę w sądzie pracy - zapowiada Artur Tomala. - Ta uchwała drastycznie zmniejszająca moje wynagrodzenie nie miała bowiem żadnego uzasadnienia merytorycznego, była zagrywką polityczną.
O wojnie politycznej w Gorzowie Śląskim czytaj w czwartek (28 maja) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.
Jak wyglądają zarobki Artura Tomali na tle innych włodarzy z powiatu oleskiego:
1. Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna - 12.220 zł
Stanisław Belka, starosta oleski - 12.220 zł
3. Andrzej Pyziak, wójt Rudnik - 10.990 zł
4. Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki - 10.500 zł
5. Waldemar Czaja, wójt Zębowic - 10.120 zł
6. Róża Koźlik, burmistrz Dobrodzienia - 10.000 zł
7. Włodzimierz Kierat, wójt Radłowa - 9560 zł
8. Artur Tomala, burmistrz Gorzowa Śląskiego - 6337 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?