Łucja B. jest babcią małej Angeliki, która we wrześniu ubiegłego roku zatruła się muchomorem sromotnikowym.
Dziewczynka cudem przeżyła. Życie uratował jej przeszczep wątroby.
Wprawdzie grzyby, wśród których znalazł się muchomor, zbierał w lesie dziadek dziewczynki, ale na obiad podała je babcia, dlatego to właśnie ona została uznana winną narażenia wnuczki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Sąd w Oleśnie uznał Łucję B. za winną tego, że 16 września 2013 roku w Bodzanowicach, będąc osobą, na której ciążył obowiązek opieki nad małoletnią Andżeliką, nieumyślnie naraziła dziewczynkę na niebezpieczeństwo utraty życia poprzez dopuszczenie do spożycia przez nią niejadalnych grzybów nieustalonego gatunku.
Zatrucie spowodowało u dziecka ostrą niewydolność wątroby i jej martwicę, wymagającą ratującego życie przeszczepu wątroby oraz niewydolność wielonarządową.
Obrażenia te spowodowały ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.
Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?