Brzeżanie, którzy na kolejne spotkanie wyjazdowe pokazali w okrojonym składzie (tym razem 8-osobowym), nie mieli realnego punktu zaczepienia. W miarę dzielnie trzymali się do półmetka rywalizacji, ponieważ po pierwszej połowie Górnik prowadził "tylko" 2:0.
W drugiej części gry polkowiczanie byli jednak bezlitośni. W 29. minucie wygrywali już 5:0. Na to jeszcze Stanley był w stanie odpowiedzieć dwoma trafieniami z rzędu, lecz później w 36. minucie, czyli w ciągu niespełna 60 sekund ... gospodarze strzelili aż trzy gole i definitywnie rozwiali nadzieje brzeżan na spektakularny powrót.
Górnik Polkowice – ASG Stanley Futsal Team Brzeg 8:3 (2:0)
Bramki: 1-0 Niedźwiedzki – 6., 2-0 Opatowski – 19. (samobójcza), 3-0 Wolan – 24., 4-0 Biały – 24., 5-0 Olszewski – 29., 5-1 Kędra – 33., 5-2 Krzyśka – 35., 6-2 Wolan – 36., 7-2 Wojciechowski – 36., 8-2 Wolan – 36., 8-3 Kędra – 38.
Stanley: Yaremchuk – Kędra, Matejko, Opatowski, Rabanda, Antos, Dykus, Krzyśka.
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?