Inscenizacja była podsumowaniem akcji "Bezpieczny młody kierowca" prowadzonej od początku roku szkolnego w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Strzelcach Opolskich.
- Niestety motorem do przeprowadzenia akcji, były tragiczne wypadki samochodowe, jakim ulegali nasi uczniowie - mówi Andrzej Porębny, zastępca dyrektora ZSZ nr 1.
W jednym, z nich na początku roku szkolnego, zginęło dwóch uczniów. Kierowca miał prawo jazdy od zaledwie kilku tygodni.
Podczas zajęć w szkole policjanci promowali bezpieczną jazdę i pokazywali zagrożenia wynikające z łamania przepisow. Ratownicy pokazywali jak prawidłowo reagować podczas wypadów i jak udzielać pomocy rannym. Zajęcia prowadzone były w nietypowy sposób.
- Do sali pełnej uczniów, którzy mają uczestniczyć w lekcji wchodzi medyk. Przedstawia się, mówi, że trochę źle się czuje i po chwili mdleje na podłogę. Reakcja uczniów? Nikt nie wie jak się ma zachować, a powinien udzielić pierwszej pomocy - mówi Wojciech Morisson z grupy ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Opolu.
Więcej > w poniedziałek w nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?