Z 20-letnią Ashlyn Krueger, Magdalena Fręch zagrala jak dotąd tylko raz. W kwalifikacjach do turnieju głównego w Indian Wells, zwyciężyła Amerykanka 6:2, 6:0.
Dwa ostatnie turnieje w wykonaniu łodzianki nie były zbyt udane. W Madrycie zakończyła udział już na pierwszej rundzie. Lepsza okazała się Rumunka Jaqueline Cristian.
Tydzień po odpadnięciu w turnieju WTA Masters 1000, rozpoczęła zmagania w randze Challenger w hiszpańskiej miejscowości Lleida. Tam w ćwierćfinale została pokonana przez Camilę Osorio z Kolumbii.
Niepowodzenia spowodowały spadek o cztery pozycje w najnowszym rankingu względem poprzedniego notowania. Obecnie 26-latka plasuje się na 55. miejscu.
Dla Magdaleny Fręch to druga przygoda z kortami ziemnymi w Rzymie. W poprzednim roku jako kwalifikantka dotarła do drugiej rundy. W swoim czwartym spotkaniu musiała uznać wyższość byłej finalistki US Open Amerykanki Madison Keys.
Urodzona w Dallas Krueger ma na swoim koncie jeden tytuł cyklu WTA. Trofeum wywalczyła w japońskiej Osace (2023). Podopieczna Michaela Joyce'a zajmuje najwyższą pozycję w rankingu WTA w karierze - 66.
Fatalne serwisy Fręch i Krueger
Pierwszy set stał pod znakiem przełamań obu tenisistek. Każda pozwoliła rywalce na break-pointy aż cztery razy. Polka prowadziła 6:5, ale nie wykorzystała znakomitej okazji przy swoim serwisie do zamknięcia partii i potrzebny był tie-break. W nim próbę nerwów lepiej wytrzymała nasza reprezentantka wygrywając 7:2, a pierwszego seta po godzinie i 37. minutach 7:6.
Podobnie było w drugiej partii.
Już na początku Fręch i Krueger straciły podanie. Łodzianka prowadziła 2:0, ale Amerykanka przełamała Polkę i zrobiło się 2:1. Chwilę później Krueger znów dała się przełamać, Fręch wygrała wreszcie przy swoim podaniu i odskoczyła rywalce na 4:1.
W dwóch kolejnych gemach zawodniczki lepiej radziły sobie przy własnym serwisie zdobywając po jednym punkcie, na tablicy wyników było 5:2 dla Polki. Amerykanka zmniejszyła straty na 3:5, ale ostatnie słowo należało do łodzianki, która wygrała gema przy swoim serwisie, seta 6:3, a cały mecz po dwóch godzinach i siedemnastu minutach 2-0.
W drugiej rundzie Magdalenę Fręch czeka bardzo trudne zadanie. Polka zmierzy się z trzecią tenisistką świata Amerykanką Cori ''Coco'' Gauff.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
