Można będzie kupić na raty

Jak to z garażami było
W latach 90. większość pomieszczeń z kompleksu garaży znajdujących się w sąsiedztwie ulic Dubois, Chrobrego i Piastowskiej została przekazana na własność ich dotychczasowym najemcom. Jednak ponad 20 garaży nadal pozostało w rękach gminy. Wynajmujące je osoby płaciły po 75 groszy czynszu za m kw. W połowie ubiegłego roku niespodziewanie gmina podniosła czynsz o kilkaset procent, ustalając go na poziomie 5 zł za m kw. Oburzeni dzierżawcy zwrócili się do powiatowego rzecznika praw konsumenta, a ten do urzędu antymonopolowego o interwencję w tej sprawie. Ostatecznie gmina obniżyła czynsz do 3 zł za metr. Jednak to nie zadowoliło dzierżawców, którzy postanowili zwrócić się do Zarządu Gminy Namysłów o przekazanie im garaży na własność.

Wygląda na to, że uchwała rady rozwiąże trwający od kilku miesięcy spór pomiędzy władzami gminy a dzierżawcami murowanych i blaszanych garaży. Problemem była nie tylko wysokość czynszu, ale również i to, że - jak twierdzili najemcy - niektórzy mieszkańcy miasta byli wcześniej faworyzowani przez samorząd.
- Większość garaży została sprywatyzowana, czyli przekazana tym osobom, które umiały to sobie załatwić. Jedynie kilkanaście obiektów pozostało nadal w rękach gminy - mówi Antoni Koncewicz, dzierżawca garażu i jedna z osób domagająca się ich całkowitej prywatyzacji. - Problem w tym, że tacy jak ja, emeryci i renciści, nie mieli możliwości przejęcia garażu na własność. Nikt nigdy nam tego nie zaproponował. Dlatego musieliśmy nadal je dzierżawić i płacić czynsz. Jeszcze rok temu było to 14 zł, a po podwyżce około 50 zł miesięcznie. A większość tych garaży została wybudowana przez nas i za nasze pieniądze.

Teraz dzierżawcy, oprócz prawa własności obiektu, otrzymają również możliwość dzierżawienia znajdującego się pod nim gruntu przez 40 lat. Będą musieli za to jednak zapłacić. Ile? Tego jak na razie nie wiadomo.
- Kwotę ustali rzeczoznawca budowlany - informuje Zofia Fik, kierownik Referatu Rolnictwa i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Namysłowie. - Wszystkie koszty związane z procedurą sprzedaży garażu poniosą ich dotychczasowi najemcy. Nie potrafię jednak powiedzieć, ile trzeba będzie zapłacić za wykupienie garaży. Ich cena może wynieść od 7 tys. do 9 tys. zł, w zależności od stanu technicznego oraz od tego, czy są murowane, czy blaszane.

Za co będą płacić
Właściciele będą płacić za przywilej posiadania garażu. Pierwsza opłata to podatek od nieruchomości, wynoszący w tym przypadku 4,92 zł za m kw. rocznie. Druga opłata będzie pobierana za prawo do wieczystego użytkowania gruntu. Wynosi ona od 15 do 20 zł rocznie, w zależności od wielkości działki.

Od ceny, jaką ustali rzeczoznawca, będą odliczone koszty, jakie dzierżawcy ponieśli na budowę garażu lub na jego remont.
- W przypadku tych ostatnich będziemy żądali dokumentów lub rachunków na materiały budowlane itp. - podkreśla Zbigniew Ochmański, prezes gminnej spółki Administracja Domów Mieszkalnych - Towarzystwo Budownictwa Społecznego, instytucji zajmującej się administrowaniem garaży. Prezes nie ukrywa, że dzięki prywatyzacji garaży będzie miał mniej problemów na głowie. - Dzierżawcy będą sami utrzymywać garaże i je remontować.
Tymczasem Antoni Koncewicz, podobnie jak i pozostali dzierżawcy, spodziewa się, że cena garaży nie będzie aż taka wysoka, jak podaje kierowniczka z magistratu. Liczą również, iż władze gminy pójdą im na rękę i umożliwią im (czego nie zapisano w uchwale rady) kupienie obiektów na raty.
- Słyszałem, że należność będzie rozłożona na 10 lat - mówi Koncewicz. - Mam niecałe pięćset złotych renty, ale jakoś dam radę.
- Dzierżawcy garaży to przeważnie ludzie starsi, dlatego na pewno będą mogli kupić je na raty - zapewnia wiceburmistrz Namysłowa, Michał Ilnicki.