Porażka Jana Zielińskiego i Hugo Nysa w finale. Thriller w Barcelonie. Polak o krok od przejścia do historii

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Polak przegrał w finale w Barcelonie.
Polak przegrał w finale w Barcelonie. INSTAGRAM/JAN ZELINSKI/JUSTIN SETTERFIELD, ALEX PANTLING
Jan Zieliński i Hugo Nys przegrali z Argentyńczykami Maximo Gonzalezem i Andersem Moltenim 6:4, 4:6, 9-11 w finale debla turnieju ATP 500 w Barcelonie. Dla Polaka to szósta porażka w finale rangi ATP. Do tej pory wygrał pięć tytułów. 26-latek mógł stać się trzecim Polakiem w grze podwójnej, który zwyciężył na katalońskich kortach.

Po drugiej stronie siatki para z dorobkiem

Dziś nierozstawiona para Jan Zieliński i Hugo Nys przystąpiła do finału turnieju WTA 500 w Barcelonie. Dla 26-letniego Polaka był to jedenasty finał deblowy rangi WTA. Do tej pory zgromadził pięć tytułów, nie licząc gry mieszanej z Tajwanką Su-wei Hsieh.

Do tego momentu imprezy mocną stroną 26-letniego Polaka i 33-letniego Monakijczyka była sfera mentalna. Świadczą o tym dwa wygrane super tie-breaki (gra do 10 punktów). W żadnym z nich rywale nie wyszli poza granicę pięciu ''oczek''. Na swoim koncie mają również zwycięski tie-break. W trzech dotychczasowych meczach w stolicy Katalonii stracili dwa sety.

Przeciwnikami był duet z Argentyny Maximo Gonzalez i Anders Molteni. 40-letni Gonzalez to 18-krotny zwycięzca turniejów deblowych rangi ATP. Przed finałem o jeden mniej miał 36-letni Molteni. Na koniec poprzedniego sezonu para z Ameryki Południowej wystąpiła w ATP Finals (osiem najlepszych par deblowych).

Zieliński nie będzie trzecim polskim deblistą

Pierwszy set miał dwóch bohaterów. Byli nimi najstarsi debliści w parze. Nys świetnie wyglądał w polu serwisowym i przy siatce. Także wiele punktów zdobywał z końcowej linii, gdzie toczył skuteczne i ważne batalie z rywalami. Po drugiej stronie siatki tak samo efektywnie i efektownie spisywał się Gonzalez, który raz po raz popisywał się niekonwencjonalnymi zagraniami z głębi kortu.

Jako pierwsi na prowadzenie wyszli bardziej utytułowani, którzy skorzystali z podwójnego błędu serwisowego Zielińskiego. Jednak kolejne trzy gemy padły łupem ''polskiego duetu''. W piątym gemie po raz kolejny Argentyńczycy znaleźli sposób na podającego 26-latka z Warszawy. Przy stanie 5:4 Goznalez nie trafił w kort. Dzięki temu Polak i Monakijczyk mogli cieszyć się z wygranego seta.

Do dziewiątego gema w drugim secie żadna ze stron nie oddała serwisu. Niestety przełamanie nastąpiło przy podaniu Zielińskiego i Nysa. W kolejnym Argentyńczycy wykorzystali serwis.

Od połowy super tie-breaka inicjatywę przejęli rywale. Najpier odrobili straty, po czym wykorzystali trzecią piłkę meczową.

Licząc od 1990 roku na barcelońskiej mączce triumfowało dwóch polskich deblistów. W 2012 roku dokonali tego Mariusz Frystenberg i Marcin Matkowski. Wcześniej ta sama para dwukrotnie miała szansę wygrać imprezę Barcelona Open (ranga 500).

Tegoroczna nagroda pieniężna za zwycięstwo w deblu wyniosła 182 951 dolarów. Finaliści zarobili 84 960 dolarów (do podziału).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Porażka Jana Zielińskiego i Hugo Nysa w finale. Thriller w Barcelonie. Polak o krok od przejścia do historii - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska