1 liga futsalu. Duża wpadka Gredara Brzeg

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Dwie bramki strzelone w końcówce przez Wojciecha Krawcowa na niewiele się Gredarowi zdały.
Dwie bramki strzelone w końcówce przez Wojciecha Krawcowa na niewiele się Gredarowi zdały. Sławomir Jakubowski
Nasza drużyna uległa Ekomowi Nowiny - ostatniej drużynie w tabeli.

Przed pierwszym gwizdkiem starcia 6. kolejki w Nowinach kibice brzeskiego zespołu mieli dużo powodów do optymizmu. A to dlatego, że ich ulubieńcy mieli na koncie cztery zwycięstwa i najwięcej w lidze strzelonych bramek, bo aż 32. Z kolei Ekom spisywał się fatalnie, z kompletem pięciu porażek zamykając stawkę.

Tej różnicy zupełnie nie było jednak widać na boisku. Gracze Gredara bardzo źle weszli w mecz i po 16 minutach przegrywali już 0-3. Dwukrotnie zaskoczył ich Maciej Ponikowski, który na tym nie zakończył swoich popisów strzeleckich. Nim jednak je kontynuował, nadzieję na sukces przywrócił naszej ekipie tuż przed przerwą Paweł Boczarski.

W drugiej połowie scenariusz widowiska nie uległ natomiast zmianie. Brzescy zawodnicy byli kompletnie bezradni wobec dalszych wyczynów Ponikowskiego. Dołożył on kolejne trzy bramki, a dotychczasowy autsajder wygrywał dzięki nim w 34. min już 7-1. Rozmiary klęski Gredara tylko minimalnie zdołał zmniejszyć Wojciech Krawców.

Ekom Nowiny - Gredar Brzeg 7-3 (3-1)
Bramki: 1-0 Ponikowski - 2., 2-0 Lasota - 12., 3-0 Ponikowski - 16., 3-1 Boczarski - 19., 4-1 Ponikowski - 29., 5-1 Zacharski - 32., 6-1 Ponikowski - 34., 7-1 Ponikowski - 34., 7-2 Krawców - 36., 7-3 Krawców - 39.
Ekom: Dobrodziej, Kozub - Lurzyński, Zacharski, Ponikowski, Łabęcki, Król, R. Szymonek, Korol, Lasota, Markowicz, Cyranowski, P. Szymonek, Dorowski. Trener Piotr Lichota.
Gredar: Raczkowski, Sikorski - Krawców, Dykus, Boczarski, Fabiszewski, Kucharski, Ożóg, Fabijaniak, Zajączkowski, Salak, Kędra. Trener Artur Adasik.
Sędziowali: Mirosław Marek i Łukasz Szczołko (obaj Lublin).
Widzów 70.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska