1 liga koszykarzy. Weegree AZS PO raz nie miało szans, raz postawiło się Górnikowi Wałbrzych

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Opolanie do play off przystąpili z numerem 7.
Opolanie do play off przystąpili z numerem 7. Łukasz Baliński
Od dwóch porażek w Wałbrzychu zaczęli fazę play-off koszykarze Weegree AZS-u Politechniki Opolskiej. O ile pierwszy mecz przegrali bardzo wysoko, o tyle w drugim już mocno postawili się faworyzowanemu Górnikowi.

Zacznijmy od tego, że w starciu numer 1 opolanie nawet nie byli blisko niespodzianki, wszak zostali rozbici aż 67:103! W drugim pojedynku przegrali z wicemistrzami rundy zasadniczej już tylko 84:88.

Po kolei jednak. W sobotę przedstawiciele Górnika bardzo szybko chcieli wykazać swoją wyższość i niestety dla gości... udało im się to. Dość napisać, iż zaczęli od 11:0.

Gdy jednak na półmetku pierwszej odsłony niemoc przyjezdnych przełamał „wsadem” Artur Łabinowicz, a trafieniem zza linii 6.75 popisał się Przemysław Szymański, to wydawało się, że pójdą oni za ciosem. Nic bardziej mylnego, pod koniec inauguracyjnej kwarty ekipa z Wałbrzycha niemalże podwoiła wspomnianą przewagę (30:9).

Co prawda wkrótce przyjezdni zdobyli siedem punktów z rzędu, ale był to ich „łabędzi śpiew”. Na przerwę bowiem schodzili tracąc do rywali 26 „oczek”. Czemu jednak się dziwić skoro miejscowi tylko w tym czasie trafili połowę z 14 rzutów z dystansu (w całym meczu 13/31) i aż 15/20 za dwa?!

Niemniej przy wyniku 31:57 przed startem trzeciej kwarty stało się jasne, że akademicy już większej krzywdy rywalom nie zrobią… Tym bardziej, że odsłona numer trzy - podobnie jak pierwsza - nie była ich popisem w ofensywie.

Gdy po trzech minutach czwartej części miejscowi prowadzili już 83:47 wydawało się, że porażka dla opolan naprawdę będzie z gatunku tych mocno wstydliwych. Na szczęście wówczas przez 80 sekund zdobyli oni osiem punktów rzędu (z czego sześć Szymański), a później już rywale nieco spuścili z tonu, choć i tak finalnie wrócili właśnie do 36 „oczek” przewagi.

Górnik Wałbrzych - Weegree AZS Politechnika Opolska 103:67 (30:11, 27:20, 21:14, 25:22)
Weegree AZS PO:
Łabinowicz 17, Jodłowski 15, Szymański 13, Kaczmarzyk 8, Brenk 5, Krajewski 4, Piszczatowski 3, Jankowski 2, Lewiński, Skiba.

W niedzielę nasi koszykarze zaprezentowali się już dużo lepiej. Przede wszystkim nie zaspali początku tak jak dzień wcześniej i toczyli wyrównany bój. Ba! Na półmetku inauguracyjnej kwarty prowadzili nawet 13:8. Później już miejscowi coraz bardziej dochodzili do głosu, aż w analogicznym momencie kolejnej części gry było 32:21 dla nich.

Niemniej podopieczni Jędrzeja Sudy nie mieli zamiaru odpuszczać i niebawem po „trójce” Adama Kaczmarzyka przegrywali już tylko 29:34. Następnie jednak wałbrzyszanie znowu odskoczyli i starali się kontrolować wydarzenia na parkiecie, co długo im się udawało, bo niemalże do końca spotkania mieli przewagę mniej więcej 10 „oczek”.

Taki stan rzeczy utrzymywał się do momentu aż na tablicy zostało 105 sekund do ostatniej syreny, przy wyniku 84:73 dla Górnika. Od tego momentu goście rzucili szybko siedem punktów z rzędu i nie zamierzali na tym poprzestawać. I to na tyle, że po tym gdy Kaczmarzyk trafił trzy „osobiste” z rzędu, a jednego dodał Łabinowicz to 10 sekund przed końcem tracili już tylko dwa punkty. Niestety, miejscowi wytrzymali trudny dla siebie finisz.

Tak czy inaczej to wszystko zapowiada ciężką walkę w kolejnym spotkaniu lub... spotkaniach tych drużyn. Rywalizacja w play-off toczy się bowiem do trzech zwycięstw, a trzecie starcie zaplanowano na 17 kwietnia w Opolu, a ewentualnie kolejne w tym samym miejscu dzień później. Gdyby doszło do piątego pojedynku to zespoły wrócą do Wałbrzycha 21 kwietnia.

Warto odnotować, iż przegrany z tej pary zakończy sezon, a zwycięzca zmierzy się w półfinale z lepszym z pary WKK Wrocław - Miasto Szkła Krosno.

Górnik Wałbrzych - Weegree AZS Politechnika Opolska 88:84 (22:19, 19:14, 26:23, 21:28)
Weegree AZS PO:
Jankowski 22, Kaczmarzyk 18, Brenk 10, Szymański 10, Wilk 8, Łabinowicz 7, Jodłowski 6, Skiba 2, Krajewski 1, Piszczatowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska