Tym samym o udanym początku opolskiego zespołu, w postaci dwóch zwycięstw na starcie sezonu, nikt już nie pamięta. Weegree AZS po długiej, ciągle trwającej serii porażek spadł już na przedostatnie, 13. miejsce.
W wyjazdowym starciu z Polonią Leszno opolanom nie można było odmówić ambicji, ale o ich porażce zadecydował koszmarny przestój w pierwszej połowie.
Choć po zakończeniu inauguracyjnej kwarty drużyna z Leszna wygrywała już 25:17, na początku drugiej części gry role się odwróciły. Do głosu doszli przyjezdni i dzięki celnym rzutom za trzy punkty w wykonaniu Wojciecha Leszczyńskiego oraz Adama Kaczmarzyka wyszli nawet w 14. minucie na prowadzenie 28:27.
Co jednak z tego, skoro trud włożony w odrobienie strat chwilę później błyskawicznie zniweczyli. Tylko do końca drugiej kwarty pozwolili bowiem graczom Polonii rzucić 22 punkty, podczas gdy sami zdobyli tylko cztery ...
Trzecią i czwartą odsłonę Weegree AZS minimalnie wygrał, ale triumf gospodarzy nie był ani przez moment zagrożony.
Polonia Leszno - Weegree AZS Politechnika Opolska 94:82 (25:17, 24:15, 18:21, 27:29)
AZS: Kaczmarzyk 28, W. Leszczyński 18, Ochońko 16, M. Leszczyński 12, Wilk 3, Cichoń 2, Krawiec 2, Chodukiewicz 1, Krzywdziński.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?