1 liga piłki ręcznej. ASPR Zawadzkie postraszyła faworyzowaną Olimpię Piekary Śląskie, ale punktów ciągle brak

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Kewin Kubillas był jednym z najlepszych graczy ASPR-u.
Kewin Kubillas był jednym z najlepszych graczy ASPR-u. Oliwer Kubus
ASPR Zawadzkie mocno dała się we znaki prowadzącej w tabeli Olimpii Piekary Śląskie. Po twardej walce ostatecznie jednak przegrała różnicą dwóch bramek.

Choć obie ekipy znajdują się na przeciwnych biegunach tabeli, gracze z Zawadzkiego już do każdego kolejnego spotkania muszą podchodzić jak do walki „o życie”. Po domowej porażce w 15. kolejce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski 24:34 spadli bowiem na ostatnie, 12. miejsce w tabeli, równoznaczne ze spadkiem do 2 ligi.

Początek potyczki w Piekarach Śląskich nie zwiastował, że szczypiorniści ASPR-u będą w stanie pokusić się o sprawienie niespodzianki. Po 23 minutach gry było bowiem 13:8 dla Olimpii.

Ale końcówkę pierwszej odsłony zawadczanie rozegrali wręcz popisowo. Bardzo dobry fragment gry notował między innymi rozgrywający Michał Krygowski, który w krótkim odstępie czasu zanotował trzy ważne trafienia. A jako że pozostali jego koledzy z pola solidnie go wspomagali, to na przerwę ASPR schodziła już z jednobramkowym prowadzeniem - 17:16.

Co jeszcze ważniejsze, przez większość drugiej połowy potrafiła tą przewagę utrzymywać. W dużej mierze było to spowodowane faktem, że bardzo solidnie w drużynie gości spisywał się doświadczony rozgrywający Marceli Migała. Kiedy jego ekipa w 53. minucie wygrywała 30:28, już naprawdę mocno pachniało sporego kalibru niespodzianką.

Ostatecznie jednak do niej nie doszło. W kluczowych fragmentach meczu zespół z Zawadzkiego dopadła ofensywna niemoc, gdyż od wspomnianego wyniku zdobył on jeszcze tylko jednego gola. Zawodnikom z Piekar Śląskich taka sztuka udała się natomiast aż pięciokrotnie i to oni wznieśli ręce w geście triumfu.

Olimpia Piekary Śląskie - ASPR Zawadzkie 33:31 (16:17)
ASPR: Zając - Migała 9, Kubillas 6, Danysz 4, Krygowski 3, Ścigaj 3, Baran 2, Przybysz 2, Zagórowicz 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska