Dla grodkowian była to druga porażka z rzędu. Nie zdołali się oni zrehabilitować za niepowodzenie w derbowym starciu z ASPR-em Zawadzkie, choć bardzo długo byli ku temu na dobrej drodze.
Od początku wyróżniającymi się postaciami w ich szeregach byli Kamil Rogaczewski oraz Maciej Maciejewski. To głównie za ich sprawą w 14. minucie Olimp wygrywał już 8:3.
Gracze z Leszna zniwelowali jednak tą stratę jeszcze przed przerwą i na półmetku rywalizacji było 11:11.
Druga połowa również lepiej zaczęła się dla gości, którzy odskoczyli na 17:13, ale w ostatnim, decydującym kwadransie nieco lepiej spisali się gracze MKS-u.
MKS Leszno - Olimp Grodków 26:24 (11:11)
Olimp: Młoczyński, Łągiewka, Mańko - Rogaczewski 10, Maciejewski 7, Kolanko 3, Hertel 2, Mierzwiński 1, Szulc 1, Chmiel, Górny, Koszyk, Kulej, Marcyniuk, Stępień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?