1 liga piłki ręcznej. Olimp Grodków pokonał u siebie Bór Oborniki Śląskie po rzutach karnych [ZDJĘCIA]

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Choć Olimp Grodków prowadził przez większość spotkania, to ostatecznie swoją wyższość nad Borem Oborniki Śląskie udokumentował dopiero w dramatycznym konkursie rzutów karnych.

Seria popularnych „siódemek” zakończyła się bowiem wynikiem 9:8 dla Olimpu. Mimo to patrząc na przebieg spotkania, grodkowianie zdecydowanie nie mogli być po ostatnim gwizdku zadowoleni z takiego rezultatu. Mieli oni bowiem wszystko, by rozstrzygnąć mecz po 60 minutach i tym samym sięgnąć nie po dwa, a po trzy punty.

- Po tak długiej przerwie (Olimp zmagał się z koronawirusem - przyp. red) widać, że nieco brakuje nam grania - komentował Aleksander Malinowski, trener Olimpu. - Dwie trzecie meczu graliśmy tak, że ręce składały się same do oklasków. Potem dopadło nas chyba zmęczenie, bo zaczęliśmy popełniać seryjnie bardzo proste błędy, których we wcześniejszej fazie meczu nie robiliśmy. Postępy w naszej grze są widoczne, ale musimy jeszcze nieco odzyskać rytm meczowy.

Początkowe 20 minut spotkania było wyrównane, a nawet z lekką inicjatywą gości. Im bliżej końca pierwszej połowy, tym lepiej prezentowali się jednak grodkowianie. Do bramki Boru trafiał m.in. Paweł Prokop, nieźle spisywała się też defensywa. Dzięki temu na półmetku Olimp wygrywał 13:10.

W drugiej części gospodarze jeszcze mocniej podkręcili tempo. Dobrze poczynał sobie w ich szeregach duet Patryk Rogaczewski - Filip Stefani. Kiedy w 44. minucie ekipa z Grodkowa wygrywała 20:15, wydawało się, że pewnie zmierza po trzy "oczka". Ostatni kwadrans był jednak w jej wykonaniu bardzo nieudany. Mówiąc przysłowiowo "podali oni rękę" przeciwnikowi. I choć jeszcze w 58. minucie było 24:22 dla Olimpu, to jednak i tak dał on sobie wydrzeć wygraną w regulaminowym czasie gry. Na szczęście w rzutach karnych miejscowi nieco odkupili swoje winy i koniec końców to oni mieli więcej powodów do zadowolenia.

Olimp Grodków - Bór Oborniki Śląskie 24:24 (13:10)
Olimp: Zając, Dytko - Juros 5, P. Rogaczewski 5, Stefani 5, Prokop 4, Wiśniowiecki 2, Hertel 1, Kolanko 1, Szulc 1, K. Rogaczewski, Stępień, Wandzel.
Kary: Olimp - 12 min., Bór - 4 min.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska