Potyczka 5. kolejki od samego początku nie układała się po myśli grodkowian. Dość powiedzieć, że ani razu nie znajdowała się ona na prowadzeniu, a tylko raz, nie licząc wyniku 0:0, na tablicy świetlnej pojawił się remis. Taka sytuacja miała jedynie miejsce w 6. minucie, gdy było 2:2.
Potem już na dobre inicjatywę zaczęli przejmować szczypiorniści z Wrocławia. Ich liderem był Marcel Ungier, czyli rozgrywający, który w minionym sezonie reprezentował jeszcze barwy Olimpu. Przed przerwą zdobył on już sześć bramek - po trzy z gry o raz z rzutów karnych. W tym drugim aspekcie wykazywał się stuprocentową skutecznością. Do „siódemek” zaczął jednak podchodzić po tym, jak pierwszej z nich dla Forzy nie wykorzystał Konrad Cegłowski.
Poczynania Ungiera mocno przyczyniły się do tego, że przyjezdni na półmetku prowadzili już 15:10. Lecz tak duża przewaga uśpiła ich czujność w początkowych fragmentach drugiej odsłony.
Wtedy właśnie w serca kibiców zespołu z Grodkowa wstąpiła nadzieja, że ich ulubieńcy będą w stanie odwrócić losy rywalizacji, by następnie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Serie znakomitych zagrań Krzysztofa Jurosa i Sebastiana Kolanki (obaj rzucili po trzy gole) sprawiły bowiem, że w 42. minucie gospodarze przegrywali już tylko 18:19.
Na tym jednak pogoń Olimpu dobiegła końca. Goście, wśród których występował również były bramkarz grodkowian Marcin Młoczyński, ponownie doszli do głosu i w ostatnim kwadransie udokumentowali swoją wyższość, m.in. za sprawą kolejnych trafień Ungiera.
Olimp Grodków - Forza Wrocław 22:29 (10:15)
Olimp: Zając, Balcerek - Kolanko 6, Juros 4, Bernaś 3,Hertel 2, Rogaczewski 2, Szulc 2, Mierzwiński 1, Prokop 1, Stępień 1, Chmiel, Daszczenko.
Kary: Olimp - 14 min., Forza - 16 min.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?