1 liga siatkarzy. Kolejna porażka Mickiewicza Kluczbork na wyjeździe

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Mickiewicz Kluczbork ostatnio nie radzi sobie na wyjazdach.
Mickiewicz Kluczbork ostatnio nie radzi sobie na wyjazdach. Łukasz Baliński
Czwartej porażki z rzędu na wyjeździe doznał Mickiewicz Kluczbork. W czwartek wieczorem nasi siatkarze przegrali w Krakowie z tamtejszym AZS-em AGH 1:3.

Czwartej porażki z rzędu na wyjeździe doznał Mickiewicz Kluczbork. Tym razem nasi siatkarze przegrali w Krakowie z AZS AGH 1:3.

Porażka podopiecznych Mariusza Łysiaka boli tym bardziej, że rywale „czają się” tuż za ich plecami i zapewne do końca będą walczyć o awans do ćwierćfinału play off.

Niemniej lepiej w spotkanie weszli przyjezdni, którzy inauguracyjną partię długo mieli pod kontrolą utrzymując przewagę trzech, czterech punktów. W pewnym momencie jednak zanotowali kryzysy i krakowianie praktycznie zniwelowali straty (15:14). Niemniej od tego momentu zaczął się mały festiwal błędów w zagrywkach po obu stronach, aczkolwiek więcej popełniali ich akademicy. Gdy Mickiewicz znowu dość pokaźnie odskoczył, tym razem na 22:17, stało się jasne kto wygra tę partię.

Druga odsłona początkowo była wyrównana, ale w pewnym momencie kluczborczanie wygrali kilka akcji z rzędu i było już 8:4 dla nich. Później przez pewien czas wydawało się, że znowu będą trzymać rękę na pulsie, ale i znowu przyszło „załamanie”. Do tego stopnia, że miejscowi wyszli na prowadzenie 15:14. Od tego momentu na parkiecie trwała zacięta walka, niemalże „oko za oko”. A żadna z ekip długo nie zamierzała odpuszczać i to mimo tego, że zaczęła się walka na przewagi. Dość napisać, iż nasi siatkarze nie wykorzystali aż sześciu piłek setowych. Co w końcu na nich się zemściło, bo od stanu 29:28 trzy razy z rzędu zapunktowali rywala. W ostatnim przypadku po bloku na Dawidzie Bułkowskim.

W trzeciej części team prowadzony przez Andrzeja Kubackiego poszedł za ciosem i od początku do końca nadawał ton grze. Początkowo nieco spokojniej (8:5), ale później już tylko się rozkręcał (19:11). Co prawda Filip Frankowski i Bułkowski próbowali ratować wynik (21:16), ale szkoleniowiec gospodarzy w odpowiednim momencie wziął czas i uporządkował sytuację, a jego ekipa wygrała do 18..

Kolejny set był dość podobny, z tymże gracze Mickiewicza początkowo się postawili. Od stanu 8:7 dla krakowian jednak ci już tylko głównie powiększali dystans. Najpierw przechylili na swoją korzyść trzy piłki z rzędu, a później stopniowo jeszcze bardziej uciekli. I to na tyle, że skończyło się najwyższą wygraną w tym starciu, bo przewagą ośmiu punktów.

Tymczasem warto odnotować debiut w naszym zespole Jakuba Durskiego. Młody rozgrywający to były zawodnik SMS-u PZPS I Spała. Swego czasu występował także również w młodzieżowych reprezentacjach Polski.

AZS AGH Kraków - Mickiewicz Kluczbork 3:1 (21:25, 31:29, 25:18, 25:17)
Mickiewicz: Sternik, Frankowski, Lewandowski, Owczarz, Bułkowski, Toma, Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Mucha, Szablewski, Kulik, Szmajduch i Durski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska