Inauguracyjna partia od początku układała się dobrze dla naszych siatkarzy. Dzięki dobrej grze na serwisie szybko zbudowali sobie pokaźną przewagę (9:5). Potem co prawda goście zniwelowali straty do dwóch „oczek” (12:10), ale jeszcze szybciej kluczborczanie znowu im uciekli. Przy stanie 19:13 stało się jasne kto wygra w tej części.
Kolejną jednak świetnie zaczęli rywale i po tym jak było 3:0 dla nich konsekwentnie utrzymywali dystans, aż do stanu 16:11. Podopieczni Mariusza Łysiaka jednak ani myśleli składać broń. Większość z kolejnych 11 akcji padło ich łupem, przede wszystkim dzięki grze w obronie, i niebawem mieliśmy remis po 19. Później już była zacięta końcówka, ale więcej zimnej krwi zachowali gospodarze.
Set numer trzy był dość podobny do poprzedniego, przynajmniej w początkowej fazie. Team z Siedlec szybko wyszedł na prowadzenie 7:3, ale siedem następnych akcji padło łupem miejscowych. Później już z kolei utrzymywali oni przynajmniej dwa, trzy punkty przewagi, a na finiszu nawet „poprawili tę różnicę”.
Przypomnijmy, iż rywalizacja na tym etapie to dwa spotkania, ale jeśli po ich zakończeniu będzie remis 1:1, to zespoły rozegrają złotego seta do 15. Drugi pojedynek odbędzie się już w czwartek w Siedlcach.
Mickiewicz Kluczbork - KPS Siedlce 3:0 (25:20, 25:23, 25:21)
Mickiewicz: Sternik, Szmajduch, Toma, Kulik, Bułkowski, Lewandowski, Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Mucha, Jantos.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?