1 liga siatkarzy. Mickiewicz Kluczbork nie sprostał faworytowi zaplecza elity

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Mickiewicz Kluczbork jest szósty w tabeli 1 ligi.
Mickiewicz Kluczbork jest szósty w tabeli 1 ligi. Oliwer Kubus
Siatkarze Mickiewicz Kluczbork próbowali przeciwstawić się wygrywającemu wszystkie mecze w 1 lidze BBTS-owi Bielsko-Biała, ale ostatecznie przegrali z faworytem zmagań do zera. Był to zaległy pojedynek z 9. kolejki zaplanowanej na weekend 14-15 listopada.

Początek spotkania należał do rywali, którzy szybko objęli prowadzenie 6:1. Trener gości dłużej nie czekał i wziął czas. Poskutkowało i jego podopieczni napędzani przez Filipa Frankowskiego zaczęli odrabiać straty przez co doprowadzili do remisu po 9. Niestety dla nich, miejscowi również potrafili się otrząsnąć ze swojego zastoju i gdy podwoili swój stan posiadania, to kluczborczanie w tym czasie zdobyli tylko cztery „oczka”. Od stanu 18:13 miejscowi już starali się kontrolować grę na tym poziomie i pewnie zwyciężyli właśnie pięcioma piłkami przewagi.

Drugi set nie miał większej historii. Tutaj od początku do końca bielszczanie nadawali ton grze stale powiększając dystans. Dość napisać, iż w „połowie” tej partii prowadzili 12:6, a i potem wcale nie zamierzali zwalniać. Do tego bardzo dobrze spisywali się w ich szeregach gracze znani z Opolszczyzny, jak Siergiej Kapelus i Paweł Gryc z Zaksy Kędzierzyn-Koźle oraz Michał Makowski ze Stali Nysa. Tym bardziej, że siatkarze Mickiewicza popełniali błąd za błędem i gdy tablica wskazywała 20:8 dla BBTS-u stało się jasne, że rozstrzygnięcie w tej partii jest już znane, choć goście jeszcze podreperowali swój stan posiadania.

Za to trzecia odsłona była już bardzo wyrównana. Co prawda miejscowi szybko odskoczyli na 4:1, ale nasi chłopcy stopniowo zniwelowali straty, a potem rozgorzała walka punkt za punkt i co chwila mieliśmy remis. I to do tego stopnia, że gra długo trwała na przewagi. W niej to obie ekipy mogły przechylić szalę triumfu na swoją korzyść, ale ostatecznie kluczborczanie zachowali mniej zimnej krwi, jak choćby wtedy gdy w ostatniej akcji odgwizdano błąd odbicia Dawidowi Bułkowskiemu.

BBTS Bielsko-Biała - Mickiewicz Kluczbork 3:0 (25:20, 25:16, 30:28)
Mickiewicz:
Sternik, Bułkowski, Lewandowski, Owczarz, Frankowski, Toma, Łysiak (libero) oraz Szmajduch, Mucha, Biegun, Szablewski i Kulik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska