1 liga siatkarzy. W meczu o "podwójną" stawkę Stal Nysa pokonała Krispol Września

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Łukasz Kaczorowski mocno przyczynił się do wygranej Stali.
Łukasz Kaczorowski mocno przyczynił się do wygranej Stali. Oliwer Kubus
Stal Nysa pokonała na wyjeździe 3:1 Krispol Września, dzięki czemu wciąż może realnie myśleć o zakończeniu fazy zasadniczej na 2. pozycji.

- Nie będzie to na pewno łatwy bój, ponieważ Krispol prezentuje u siebie znakomitą zagrywkę - zaznaczał Sławomir Stolc, przyjmujący Stali, w rozmowie z oficjalną stroną klubową. - Znamy jednak swoje możliwości i jedziemy do Wrześni z bojowym nastawieniem.

Nysanie nie mogli sobie właściwie pozwolić na wpadkę, ponieważ przed rozpoczęciem meczu tracili do Krispolu już cztery „oczka”.

W pierwszym secie długo bliżej wygranej byli gospodarze, którzy prowadzili już nawet 19:15. Siatkarze Stali jednak tanio skóry nie sprzedali i ostatecznie to oni okazali się lepsi po walce na przewagi.

Drugą odsłonę to oni zaczęli lepiej, wygrywając 12:8, ale miejscowi udowodnili, że potrafią odrabiać straty i wyrównali wynik. Lecz końcówkę znów lepiej zagrała ekipa z Nysy.

Trzecia partia już od początku układała się natomiast lepiej dla Krispolu, który szybko przejął inicjatywę i „pozostał” w meczu.

Stal odpowiedziała jednak piorunująco i po wspaniale rozegranej drugiej połowie czwartego seta sięgnęła po trzy punkty.

Krispol Września - Stal Nysa 1:3 (27:29, 22:25, 25:22, 15:25)
Stal: Szczurek, Bućko, M’Baye, Kaczorowski, Stolc, Zajder, Czunkiewicz (libero) oraz Mucha, Bułkowski, Matula, Owczarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska