1. liga siatkówki. Faza ataku na PlusLigę właśnie wkracza w decydującą fazę. Stal Nysa zaczyna zmagania w finale [ZOBACZ, GDZIE OGLĄDAĆ]

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Stal Nysa
Stal Nysa Oliwer Kubus
Stal Nysa rozpoczyna na własnym terenie zmagania w finale 1. ligi. Dziś i jutro (tj. 11 i 12.04), odpowiednio o godz. 17.30 i 18.30, rozegra dwa pierwsze spotkania ze Ślepskiem Suwałki. Zespół, który jako pierwszy wygra trzy mecze, będzie najpoważniejszym kandydatem do zasilenia szeregów PlusLigi w sezonie 2019/20.

- Chciałbym w końcu wygrać ze Stalą jakiś medal, bo w poprzednich dwóch sezonach spędzonych w Nysie mi się to nie udawało - mówił jeszcze w lutym Łukasz Owczarz, atakujący nyskiego zespołu.

Teraz już wiadomo, że jego marzenie się spełni. Indywidualnie jest on jednak w tym sezonie drugim wyborem na swojej pozycji, ponieważ szóstkowym graczem jest Łukasz Kaczorowski.

Ten zawodnik jest zresztą jednym z wielu symboli tego, co zaszło w Stali przed startem obecnych rozgrywek. Szatnia została bowiem gruntownie „przewietrzona”. Wymianie uległo około 70 procent składu, zmienił się też sztab trenerski.

Co więc zrozumiałe, w fazie zasadniczej nysanom przytrafiały się wahania formy. Ukończyli ją jednak ostatecznie na bardzo dobrej, 2. pozycji.

Przez fazę play-off natomiast jak dotąd idą „jak burza”. Zarówno ćwierćfinałową rywalizację z Gwardią Wrocław, jak i półfinałową z Krispolem Września rozstrzygnęli na swoją korzyść w trzech meczach! Tym samym w decydującej fazie sezonu nie zaznali jeszcze goryczy porażki.

- Potwierdzają się słowa wypowiedziane przez trenerów Krzysztofa Stelmacha i Wojciecha Janasa - mówi Wojciech Zwardoń, prezes Stali. - Zapewniali oni bowiem, żeby rozegrać na spokojnie fazę zasadniczą i nie przywiązywać do niej szczególnie wielkiej wagi. Od początku koncentrowali się na play-offach i widać, że, pomimo znowu prześladujących nas kontuzji, zespół jest stabilny i może w 1. lidze wygrywać z każdym.

Co ciekawe, w przypadku Stali i Ślepska historia już zatoczyła koło, ponieważ drużyny te mierzyły się ze sobą także na inaugurację tego sezonu. Wówczas to, pod koniec września, Stal triumfowała u siebie 3:0.

W rewanżu jednak gracze z Suwałk wzięli skuteczny rewanż i to oni sięgnęli po trzy punkty, triumfując 3:1. To pokazuje, jak wyrównana powinna być także rywalizacja o złoty medal.

Tym bardziej, że Ślepsk przystąpi do niej podbudowany świetną postawą w serii półfinałowej. Po czterech starciach wyrzucił bowiem w niej za burtę zdecydowanego triumfatora fazy zasadniczej - Lechię Tomaszów Mazowiecki.

- Nie można powiedzieć, że szczególnie cieszymy się z trafienia na Ślepska, ponieważ do każdego przeciwnika przykładamy jednakową miarę i koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu. To, co działo się w ciągu kilku ostatnich miesięcy, nie ma już teraz bowiem wielkiego znaczenia - dodaje Zwardoń.

Jednakże dzięki temu, że ekipie z Nysy przyjdzie się mierzyć z suwalszczanami, do finału przystępują oni z przewagą własnego boiska.

- To rzeczywiście jest nasz pewien atut, ponieważ w obecnych rozgrywkach u siebie radziliśmy sobie zwykle bardzo dobrze, przegrywając tylko dwukrotnie: z Norwidem Częstochowa i Lechią - zaznacza prezes klubu.

Jeżeli do końca sezonu liczba domowych porażek Stali już się nie zwiększy, zostanie ona zatem triumfatorem 1. ligi. Tym samym to ona będzie też pierwszym kandydatem do tego, by w następnym sezonie dołączyć do najwyższej klasy rozgrywkowej - PlusLigi. By tak się stało, będzie musiała jeszcze pozytywnie przejść audyt dokonywany przez niezależną firmę Deloitte.

- Będzie ona sprawdzać klub pod kątem kryteriów ściśle określonych w regulaminie, czyli przede wszystkim hali, funduszy i regularności wypłacania zobowiązań wobec pracowników - podsumowuje Zwardoń. - Nie widzę żadnych przeciwwskazań, dlaczego mielibyśmy tych warunków nie spełniać. Aspirujemy do tego, by dołączyć do PlusLigi, ale Ślepsk również złożył już swój akces.

Terminarz finałów 1. ligi
11.04, godz. 17.30: Stal - Ślepsk*
12.04, godz. 18.30: Stal - Ślepsk
[b]18.04, godz. 17.30: Ślepsk - Stal*[/b]
ew. 19.04, godz. 18: Ślepsk - Stal
ew. 25.04, godz. 20.30: Stal - Ślepsk*

*Pierwsze, trzecie i ew. piąte spotkanie będzie można oglądać na kanale Polsat Sport bądź za pośrednictwem platformy Ipla.TV.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska