Test, w postaci występów w fazie zasadniczej, zaliczyły one co najmniej na ocenę dobrą. Wygrały bowiem w niej aż 20 z 26 spotkań. Aż w dziewięciu szalę zwycięstwa przechyliły jednak na swoją korzyść dopiero po tie-breaku, przez co do fazy play-off nie przystępują z jednego z miejsc na podium, a z dopiero 6. lokaty.
To też sprawia, że ćwierćfinałową rywalizację, toczoną do trzech triumfów, opolanki rozpoczynają na wyjeździe.
Los skojarzył je z Azotami Tarnów, czyli drużyną, która „nie leżała” jak dotąd ekipie z Opola w obecnych rozgrywkach. Tarnowianki oba spotkania rozstrzygnęły na swoją korzyść, za każdym razem wygrywając 3:1.
W sobotę o godz. 18 rozpocznie się jednak pisanie nowej historii. Wtedy to bowiem w Tarnowie wybrzmi pierwszy gwizdek ćwierćfinałowej rywalizacji Azotów z Uni. Drugą, niedzielną potyczkę zaplanowano z kolei na godz. 17.
Potem rywalizacja przeniesie się do Opola. Trzeci mecz, do którego na pewno dojdzie, odbędzie się w sobotę 9 marca o godz. 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
