Pod Jasną Górą opolanki poradziły sobie dużo lepiej, choć po ich stronie wciąż na boisku nie pojawiły się przyjmująca Ilona Gierak i libero Aleksandra Szczygłowska. Obie mogłyby wystąpić, ale trener Nicola Vettori zdecydował się jeszcze je oszczędzić, by absolutnie na dobre zaleczyły swoje urazy.
Nie licząc drugiego seta, kiedy to od początku Uni dało się zdominować Częstochowiance, i w konsekwencji uległo w nim 19:25, w pozostałych partiach nasza drużyna bezapelacyjnie dyktowała warunki gry. Najbardziej imponujący triumf odniosła w trzeciej odsłonie, kiedy to pozwoliła siatkarkom z Częstochowy na wywalczenie zaledwie 12 punktów. W pierwszej i czwartej gospodynie również nie miały jednak wiele do powiedzenia, bo zdobyły tylko po 17 „oczek”.
Częstochowianka Częstochowa - Uni Opole 1:3 (17:25, 25:19, 12:25, 17:25)
Uni: Wołodko, Ciesiulewicz, Orzyłowska, Szczygioł, Stronias, Witowska, Rusin (libero) oraz Sobiczewska, Makarowska, Janiuk.
W weekend wszyscy zagrają u siebie
Kolejny ligowy mecz siatkarki z Opola rozegrają już w niedzielę, kiedy to o godz. 16 podejmą w Stegu Arenie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Dzień wcześniej, przed własną publicznością zaprezentują się natomiast wszyscy trzej męscy reprezentanci Opolszczyzny w Krispol 1 Lidze.
Zdecydowanym faworytem swojego starcia będzie aktualny lider tabeli, czyli Stal Nysa. O godz. 18 ugości ona bowiem zamykający stawkę zespół KPS-u Siedlce.
O tej samej porze, plasujący się obecnie na 6. miejscu Mickiewicz Kluczbork podejmie Chrobrego Głogów. Rywal ten jest obecnie 13., ale rozegrał dopiero dwa mecze.
Najpóźniej, o godz. 19, na boisko wyjdzie ZAKSA Strzelce Opolskie. 9. w tabeli beniaminek zagra z plasującym się na 4. lokacie MCKiS-em Jaworzno.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?