1 liga siatkówki kobiet. Uni Opole wygrało pierwszy mecz półfinałowy z MKS-em Jarosław

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Siatkarki Uni są o krok od finału 1 ligi.
Siatkarki Uni są o krok od finału 1 ligi. Wiktor Gumiński
Siatkarki Uni Opole pokonały na wyjeździe 3:2 MKS Jarosław w pierwszym meczu półfinałowym 1 ligi kobiet.

Potyczka na Podkarpaciu nie zaczęła się po myśli Uni. Inauguracyjna partia praktycznie cały czas układała się lepiej dla gospodyń. Opolanki długo nie pozwalały co prawda odskoczyć im na więcej niż dwa punkty, ale przy stanie 19:17 dla MKS-u przytrafiła im się niechlubna seria pięciu straconych "oczek" z rzędu. Potem przy zagrywkach Aleksandry Muszyńskiej odrobiły one co prawda sporą część strat, lecz nie były w stanie już zatrzymać ekipy z Jarosławia, która wygrała 25:21.

W drugim secie opolskie siatkarki pokazały już jednak próbkę swoich wielkich możliwości. Ponownie wszystko co dobre zaczęło się dla nich przy serwisach Muszyńskiej. Wtedy odskoczyły na 11:7, a potem tylko powiększały swoją zaliczkę. Znakomicie spisywała się między innymi atakująca Oliwia Sieradzka, a Uni zwyciężyło ostatecznie aż 25:14.

Trzecia partia to jednak znów załamanie gry w opolskim zespole. O jej losach tak naprawdę przesądził fatalny początek w jego wykonaniu. MKS błyskawicznie wypracował sobie bowiem siedem punktów przewagi (10:3) i nie licząc krótkiego zrywu opolanek zaraz po tym zdarzeniu, spokojnie kontrolował dalsze losy seta, triumfując 25:17.

Czwarta odsłona również do połowy układała się lepiej dla jarosławianek. Kiedy prowadziły one już 11:7, był to dla Uni ostatni sygnał ostrzegawczy, by natychmiast wziąć się w garść. Tak też się stało. Opolanki szybko złapały kontakt, ponownie przy zagrywkach Muszyńskiej, a potem konsekwentnie grały swoje i tym samym powiększały swoją przewagę. Koniec końców wygrały zdecydowanie, do 19.

Tie-break jednak już cały czas przebiegał pod dyktando przyjezdnych. Zaprezentowały one w nim na tyle kolektywną grę, że zagrożenie dla MKS-u stanowiła tak naprawdę każda z zawodniczek. To zaowocowało zwycięstwem 15:9 i wykonaniem bardzo dużego kroku w kierunku gry w finale.

Awans do niego Uni może sobie zapewnić już w sobotę 24 kwietnia, kiedy to o godz. 16 w Opolu odbędzie się drugi mecz półfinałowy. Jeżeli zakończy się on triumfem MKS-u, do decydującego trzecie starcia dojdzie dzień później (również o godz. 16 w Stegu Arenie).

MKS Jarosław – Uni Opole 2:3 (25:21, 14:25, 25:17, 19:25, 9:15)
Uni: Makarowska, Stronias, Orzyłowska, Ciesiulewicz, Sieradzka, Muszyńska, Adamek (libero) oraz Rybak, Wąsik i Borawska.
Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw): 1-0 dla Uni Opole.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska