Stal Nysa poszła w ślady Mickiewicza Kluczbork i, tak jak drugi z naszych zespołów przed tygodniem, wygrała w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią. Choć nysanie stracili pierwszego seta w sezonie, to w pozostałych trzech byli stroną dyktującą warunki gry. Bardzo dużą rolę w takim obrocie spraw odegrał ich atakujący Bartosz Krzysiek. Zdobył on 22 punkty, przy 53-procentowej skuteczności w ofensywie, i został uhonorowany nagrodą MVP. Na lewym skrzydle bardzo dzielnie wspierał go innych z letnich nabytków Stali Łukasz Łapszyński, autor 17 „oczek”. Kolejna wygrana za trzy punkty sprawiła, że Stal utrzymała się na fotelu lidera Krispol 1 Ligi.
Lechia Tomaszów Mazowiecki - Stal Nysa 1:3 (20:25, 25:23, 21:25, 19:25)
Stal: Szczurek, Bućko, M’Baye, Krzysiek, Łapszyński, Schamlewski, Czunkiewicz (libero) oraz Zajder, Długosz, Dobosz.
Pierwszy w sezonie wyjazdowy mecz nie ułożył się po myśli ZAKSY Strzelce Opolskie. Mimo dobrej postawy atakującego Filipa Grygiela (22 pkt, 53 proc. w ataku), beniaminek wygrał w Częstochowie tylko jednego, trzeciego seta. Miał też sporą szansę na wygranie pierwszego, ale jego gracze źle rozegrali końcówkę. W drugiej i czwartej odsłonie górą już wyraźnie był Norwid.
Norwid Częstochowa - ZAKSA Strzelce Opolskie 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:20)
ZAKSA: Bereza, Wójtowicz, Czyżyk, Grygiel, Semeniuk, Warda, Pilichowski (libero) oraz Walawender, Walczak, Zapłacki, Foltynowicz (libero).
Absolutnie żadnych szans nie dał natomiast swojemu rywalowi w niedzielne popołudnie MKS Kluczbork. Jego mecz w Siedlcach potrwał przysłowiową „godzinę z prysznicem”. W żadnym z setów miejscowy KPS nie zdobył choć 20 punktów. Nagroda dla najlepszego siatkarza meczu trafiła w ręce przyjmującego Artura Pasińśkiego, ale najwięcej „oczek” dla kluczborczan (11) zdobył drugi z lewoskrzydłowych, Dawid Bułkowski.
KPS Siedlce - Mickiewicz Kluczbork 0:3 (18:25, 17:25, 13:25)
Mickiewicz: Woroniecki, Pasiński, Loszakow, Owczarz, Bułkowski, Lewandowski, Wasilewski (libero) oraz Pawlak, Mucha, Parcej, Szablewski, Jaskuła (libero).
Wybornie sezon zainaugurowały zawodniczki Uni Opole. Powiedzieć, że na własnym terenie bardzo pewnie pokonały Karpaty Krosno, to jak nie powiedzieć nic. Opolanki bowiem wręcz rozbiły swoje rywalki, pozwalając im na zdobycie zaledwie 36 „małych” punktów w całym starciu!
W wyjściowym składzie Uni mogliśmy ujrzeć aż cztery nowe zawodniczki w porównaniu do tego, który zazwyczaj zaczynał spotkania w ubiegłym sezonie. Ze szczególnie dobrej strony pokazała się rozgrywająca Weronika Wołodko, wybrana najlepszą zawodniczką meczu.
Ekipa z Krosno nawiązała jakąkolwiek walkę jedynie w trzecim secie. Zaczęła go od prowadzenia 6:2, potem było 13:13, ale... nagle przyjezdne zupełnie stanęły, przez co Uni wygrało ostatnią odsłonę aż 25:15.
Uni Opole - Karpaty Krosno 3:0 (25:12, 25:9, 25:15)
Uni: Wołodko, Stronias, Witowska, Szczygioł, Ciesiulewicz, Orzyłowska, Szczygłowska (libero) oraz Sobiczewska, Makarowska.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
