Położenie obu drużyn w tabeli (Mickiewicz - 13. miejsce, Krispol - 3.) jasno wskazywało na to, kto w tym starciu jest zdecydowanym faworytem. Każde „oczko” zdobyte przez walczących o utrzymanie się na 1-ligowym szczeblu kluczborczan byłoby dla nich bardzo cenną zdobyczą. Dorobku punktowego nie udało im się jednak powiększyć.
Już scenariusz pierwszego seta pokazał, jak trudna przeprawa czeka na Mickiewicza. Siatkarze z Wrześni dobitnie pokazali w nim swoje możliwości, triumfując aż 25:16.
W kolejnych partiach poczynania gospodarzy wyglądały już jednak znacznie lepiej. Choć w drugiej przegrywali oni już 7:11, byli w stanie się podnieść na tyle, by nawet prowadzić 16:14. Końcówka natomiast po raz kolejny należała do przyjezdnych.
Jeszcze bliżej wygranej Mickiewicz był w trzeciej odsłonie. Korzystając ze sporej liczby błędów popełnianych przez ekipę z Wrześni odskoczył on na 15:12. Lecz goście po raz kolejny pokazali, że tak niewielką stratę potrafią szybko odrobić. Doprowadzili do gry na przewagi, w której następnie okazali się mocniejsi, tym samym definitywnie pozbawiając rywali marzeń o sprawieniu niespodzianki.
Mickiewicz Kluczbork - Krispol Września 0:3 (16:25, 22:25, 24:26)
Mickiewicz: Popik, Kowalonek, Mucha, Frąc, Pasiński, Polański, Sachnik (libero) oraz Maćkowiak, Napiórkowski, Miarka, Stysiał (libero).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?