1 liga siatkówki. Nic się nie zmieniło w przypadku Mickiewicza Kluczbork. Wciąż trwa faza oczekiwania na przełamanie

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Z kolejki na gorzej coraz gorzej wygląda sytuacja siatkarzy z Kluczborka.
Z kolejki na gorzej coraz gorzej wygląda sytuacja siatkarzy z Kluczborka. Oliwer Kubus
Dziesiąty mecz i dziesiąta porażka. Marny bilans Mickiewicza Kluczbork po wyjazdowym meczu z Gwardią Wrocław nie uległ żadnej poprawie.

Realną nadzieję na sukces kluczborczanie mieli w stolicy Dolnego Śląska jedynie w pierwszej partii.

Co prawda rozpoczęli ją bardzo źle, bo na jej półmetku to Gwardia prowadziła już 12:6, ale byli w stanie skutecznie podnieść się z tego trudnego położenia. Doprowadzili do remisu 17:17, a po asie serwisowym swojego zdecydowanie najlepiej punktującego zawodnika - Artura Pasińskiego (11 pkt), Mickiewicz prowadził nawet 22:21. Nie dał jednak rady dłużej pójść za ciosem i końcówka padła już łupem wrocławian.

To niepowodzenie wyraźnie podcięło skrzydła naszemu beniaminkowi. Drugiego seta rozpoczął on jeszcze gorzej niż pierwszego, ponieważ szybko przegrywał 4:11. Duża była w tym zasługa środkowego Gwardii Arkadiusza Olczyka, byłego gracza Stali Nysa, który nękał gości swoimi zagrywkami. Tym razem już Mickiewicz się nie podniósł i przegrał do 15.

W trzeciej odsłonie było niewiele lepiej. Warunki w niej znowu dyktowali gospodarze, którzy nie mieli problemów z przypieczętowaniem zwycięstwa nad jedyną ekipą bez wygranej w sezonie 2018/19.

Gwardia Wrocław - Mickiewicz Kluczbork 3:0 (25:23, 25:15, 25:18)
Mickiewicz: Popik, Pasiński, Mucha, Frąc, Parcej, Maćkowiak, Sachnik (libero) oraz Brożyniak, Polański, Miarka, Kowalonek, Napiórkowski, Stysiał (libero).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska