Nysanie przystąpią do tego pojedynku w roli dużego faworyta. Sezon rozpoczęli oni znakomicie, zdobywając jak dotąd komplet 12 punktów. Również aspirujące do walki o czołowe lokaty ekipy Lechii Tomaszów Mazowiecki i BBTS-u Bielsko-Biała były w stanie odebrać na własnym terenie Stali zaledwie po jednym secie, a przed swoją publicznością nasz zespół pokonał po 3:0 SMS Spałę oraz LUK Politechnikę Lublin.
W Częstochowie zapowiada się dość ciekawy bój, ponieważ przed tym sezonem szeregi nyskiej drużyny zasiliło aż trzech graczy z Norwidu: środkowy Mariusz Schamlewski, przyjmujący Łukasz Łapszyński oraz libero Kamil Dembiec. W obecnych rozgrywkach częstochowianie wygrali jednak dotychczas tylko jeden z trzech meczów.
Wideo
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera