Koniec końców nysanie wygrali jednak już po raz piąty w sezonie, dzięki czemu utrzymali się na pozycji wicelidera.
Tak jak w poprzednim, derbowym spotkaniu z Mickiewiczem Kluczbork, tak i tym razem do zwycięstwa poprowadził ich przyjmujący Bartosz Bućko. Zakończył on mecz z dorobkiem 21 punktów, notując 48-procentową skuteczność w ataku i 5 asów serwisowych.
- Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe spotkanie - komentował główny bohater w rozmowie z MCKiS TV. - Szczególnie zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że zespół z Jaworzna u siebie dysponuje bardzo dobrą zagrywką i to się potwierdziło.
Zawodnicy Stali przekonali się o niemałym potencjale przeciwników już w pierwszej odsłonie. Mieli w niej niewiele do powiedzenia i ostatecznie polegli 22:25.
W kolejnej odsłonie gracze z Nysy odkuli się jednak z nawiązką, triumfując do 14.
- Od trzeciego seta natomiast zaczęła się już naprawdę dobra siatkówka - dodawał Bućko.
Kolejne sety rozstrzygały się już różnicą maksymalnie trzech punktów, ale nieco lepiej z opresji wychodził nasz zespół i to on ostatecznie świętował sukces.
MCKiS Jaworzno - Stal Nysa 2:3 (25:22, 14:25, 24:26, 25:22, 12:15)
Stal: Szczurek, Bućko, Mbaye, Owczarz, Długosz, Zajder, Czunkiewicz (libero) oraz Mucha, Bułkowski, Matula, Nożewski, Makowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?