3 z 13
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Niemiecki biznesmen Witold L. zameldował się w hotelu...
fot. Jerzy Grzegorzewicz

10 zbrodni na Opolszczyźnie, które nigdy nie zostały wyjaśnione. Wciąż pracują nad nimi policjanci z Archiwum X opolskiej policji

Niemiecki biznesmen Witold L. zameldował się w hotelu "Opole" wieczorem 25 czerwca 1996 roku. Następnego dnia około 10.00 zapukała do niego pokojówka. Odpowiedziała jej cisza, więc nacisnęła klamkę. Drzwi były otwarte, w środku elegancko ubrany około pięćdziesięcioletni mężczyzna leżał na łóżku. Pokojówka pomyślała, że śpi. Ale kiedy podeszła bliżej, stwierdziła, że nie oddycha. Hotel powiadomił policję, przyjechał też lekarz z pogotowia, obejrzał zwłoki i stwierdził, że śmierć musiała nastąpić z przyczyn naturalnych. Po sekcji zwłok okazało się, że Niemiec został otruty cyjankiem. Mimo szeroko zakrojonego śledztwa nie odnaleziono zabójcy, a w 1999 roku akta wylądowały na półce.

Zobacz również

Łużna. Tradycyjne spotkanie w rocznicę wielkiej bitwy

Łużna. Tradycyjne spotkanie w rocznicę wielkiej bitwy

Finanse w maju, jakie będą? Horoskop finansowy dla Ciebie

Finanse w maju, jakie będą? Horoskop finansowy dla Ciebie

Polecamy

Wyjątkowy koncert w opolskim amfiteatrze. Jak zdobyć darmowe wejściówki?

Wyjątkowy koncert w opolskim amfiteatrze. Jak zdobyć darmowe wejściówki?

Wszystko, co musisz wiedzieć o sadzeniu dalii. Sprawdź!

Wszystko, co musisz wiedzieć o sadzeniu dalii. Sprawdź!

Wyciekły dane z popularnej platformy sprzedażowej. Jest zawiadomienie do prokuratury

Wyciekły dane z popularnej platformy sprzedażowej. Jest zawiadomienie do prokuratury