100 lat kuratorskiej służby sądowej. Awanse i medale na konferencji w Opolu

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Konferencja w Opolu z okazji 100-lecia istnienia kuratorów sądowych.
Konferencja w Opolu z okazji 100-lecia istnienia kuratorów sądowych. Edyta Hanszke
Postulaty zmian prawnych usprawniających pracę kuratorów sądowych przedstawiono na piątkowej konferencji w urzędzie wojewódzkim w Opolu.

Konferencję zorganizowano w 100-rocznicę kuratorskiej służby sądowej. Rozpoczęła się od przypomnienia, że to marszałek Józef Piłsudski powołał sądy dla nieletnich i stałych opiekunów sądowych - prekursorów kuratorów. Od 2001 r. pracę kuratorów reguluje specjalna ustawa.

W okręgu opolskim (odpowiednik województwa w sądach) pracuje 163 kuratorów zawodowych, z czego 89 specjalistów od osób dorosłych i 74 - rodzinnych. Pierwsi wykonują orzeczenia w sprawach karnych i karno-skarbowych, np. pracują ze skazanymi dorosłymi, którzy mają warunkowo zawieszoną karę. Drudzy - wykonują orzeczenia w sprawach rodzinnych i nieletnich.
Kuratorów zawodowych wspiera w naszym regionie 454 kuratorów społecznych, z których 242 wykonuje wyroki sądowe w sprawach rodzinnych.

Piątkowa uroczystość stała się m.in. okazją do wręczenia awansów 25 kuratorom i docenienia okolicznościowymi medalami i wyróżnieniami „Za zasługi dla Opolskiej Kurateli Sądowej” 30 zasłużonych pracowników oraz przedstawienia wypracowanych postulatów, których wdrożenie usprawniłoby pracę opolskich i polskich kuratorów.

- Problemem do rozwiązania są m.in. godziny pracy pracowników socjalnych i asystentów rodziny, obecnie od 7 do 15, podczas gdy do większości dramatycznych sytuacji, wymagających interwencji, dochodzi popołudniami - wskazał Rafał Sitarz, opolski kurator okręgowy.

W ocenie kuratorów pracownicy socjalni i asystenci powinni zostać też wyposażeni w legitymacje służbowe, które byłyby przepustką np. do pójścia z dzieckiem do lekarza.

Inna sprawa do rozwiązania, to jasne wskazanie, kto jest zobowiązany do dowozu dziecka kierowanego przez sąd do pieczy zastępczej. - W województwie opolskim, dzięki dobrym relacjom z PRCR-ami, robią to właśnie pracownicy tych instytucji, ale nie wszędzie jest to praktykowane - wskazał Rafał Sitarz. Problemy rodzi także finansowanie takiego dowozu w sytuacji, gdy decyzję o skierowaniu dziecka wydaje jeden sąd rejonowy, ale trafia ono do placówki wychowawczej znajdującej się na terenie działania innego sądu.

Rafał Sitarz podkreśla, że kuratorzy nie działają na podstawie własnego widzimisię, a decyzję o odebraniu dziecka rodzinie zawsze podejmuje sąd.

Organizatorem konferencji był Sąd Okręgowy w Opolu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska