12 przypadków zakażeń koronawirusem w Domu Pomocy Społecznej w Jakubowicach. Ośrodek został odizolowany od świata

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Ośrodek w Jakubowicach jest zamknięty a wszystkie znajdujące się tam osoby, poddane zostały kwarantannie.
Ośrodek w Jakubowicach jest zamknięty a wszystkie znajdujące się tam osoby, poddane zostały kwarantannie. Tomasz Kapica
Wojewoda opolski poinformował w niedzielę rano o 12 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. Jak się dowiedział portal nto.pl chodzi przede wszystkim o personel domu opieki w Jakubowicach w gminie Pawłowiczki.

Pierwszy przypadek koronawirusa w Domu Opieku Społecznej w Jakubowicach został wykryty już kilka dni temu. Jedna z mieszkanek powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego miała tam przywieźć swoją matkę, która była zakażona.

W tej sytuacji zapadła decyzja o zamknięciu ośrodka i poddaniu kwarantannie wszystkich znajdujących się tam osób.

W niedzielę (29 marca) służby wojewody potwierdziły 12 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, w tym wszystkie z terenu powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Jak ustalił portal nto.pl to chodzi przede wszystkim o personel DPS w Jakubowicach.

Cztery z nich to kobiety w starszym wieku, a osiem w wieku średnim. Jak podaje Opolski Urząd Wojewódzki, ich stan jest dobry. Władze gminy Pawłowiczki zapewniają, że w Jakubowicach zostały wszczęte wszelkie procedury bezpieczeństwa, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się epidemii.

Ośrodek jest odizolowany od świata - mówi nam wójt Pawłowiczek, Jerzy Treffon. - Nie ma obecnie zagrożenia dla życia osób poddanych kwarantannie w DPS w Jakubowicach.

Panie zamknięte w ośrodku mają dość dobrze znosić izolację. Wcześniej, również z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa, dostarczono im niezbędne do życia materiały i dodatkowe środki ochrony. Teren jest ogrodzony.

Na miejscu poza personelem przebywa 40 pensjonariuszek. Dopiero dziś pobrano im wymazy. Dr Jolanta Moroń-Świercz, właścicielka ośrodka, zapewnia, że dodatkowym wsparciem dom opieki został objęty przez wojewodę oraz starostwo kędzierzyńskie. - Dostaliśmy m.in. kombinezony ochronne - mówi Dr Jolanta Moroń-Świercz.

Pensjonariuszki na razie nie wykazują objaw infekcji, ale część z nich jest w różnych stanach chorobowych.

Wcześniej z powodu kwarantanny zamknięto także przychodnię w Pawłowiczkach. Wszystko z powodu tego, że mogła tam przebywać osoba z podejrzeniem koronawirusa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska