Ojciec Kamila Macieja z Szumu (gm. Wołczyn) zmarł cztery lata temu. Wcześniej przekazał synowi dom z gospodarstwem rolnym. Po śmierci mężczyzny po spadek zgłosiła się jednak poprzednia rodzina zmarłego.
Sąd orzekł, że 12-letni Kamil ma spłacić 62 tys. zł zachowku przyrodniemu rodzeństwu, mimo iż matka chłopca jest bezrobotna, a chłopiec nie ma z czego zapłacić.
Matka chłopca Bogumiła Mrówczyńska również ma do zapłacenia 11 tys. zł z tytułu kosztów sądowych i części wartości odziedziczonego po zmarłym volkswagena golfa.
Po artykule w "NTO" o kłopotach Kamila senator PO Aleksander Świeykowski zawiadomił rzecznika praw obywatelskich.
- Postępowanie sądowe w tej sprawie będzie przez nas monitorowane - zapewnia Stanisław Trociuk, zastępca rzecznika praw obywatelskich.
Bogumiła Mrówczyńska odwołała się od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu. Sprawę rozpatrzy Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
- Czujemy się pokrzywdzeni, ponieważ 12-letniemu dziecku każe się płacić ogromne pieniądze, na dodatek odsetki już rosną - martwi się matka Kamila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?