12-letni Dominik Bachan najpierw trafił do szpitala powiatowego w Oleśnie, skąd został przewieziony do szpitala w Częstochowie. Chłopczyk jest w ciężkim stanie.
- Został podłączony do respiratora - informuje Ewa Piasecka ze Stowarzyszenia Dobrodzień Potrzebującym, które pomaga Dominikowi i jego rodzinie.
Jeszcze w maju 2009 roku Dominik Bachan przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej, był zdrowym, rozbrykanym chłopcem.
Niedługo potem lekarze wykryli u niego jednak adrenoleukodystrofię, nieuleczalną chorobę genetyczną.
Nie pomógł przeszczep szpiku kostnego, którego dawcą był Pawełek, 4-letni wówczas braciszek Dominika.
Dominik przestał mówić, chodzić, samodzielnie jeść, teraz nie umie już samodzielnie oddychać.
Dominikowi wielokrotnie pomagali czytelnicy nto.
Pragnący zachować anonimowość darczyńcy sfinansowali zamontowanie w mieszkaniu Dominika centralnego ogrzewania, kupili też wózek inwalidzki.
Rodzinie Bachanów cały czas pomaga też Domowe Hospicjum dla Dzieci w Opolu oraz Stowarzyszenie Dobrodzień Potrzebującym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?