12-letni Tomek z Kędzierzyna-Koźla uratował życie swojej mamie. Chłopak ma już pewną pracę w straży pożarnej

To była wzruszająca chwila dla wszystkich. 12-letni Tomek Konieczny stanął wspólnie na baczność ze strażakami z komendy powiatowej w Kędzierzynie-Koźlu. Ci wręczyli mu hełm i oficjalny dyplom uznania za wspaniałą postawę, jaką wykazał się w sytuacji zagrożenia życia swojej mamy.

Życzenia złożyli mu m.in. zastępca komendanta powiatowego PSP bryg. Marek Kocielski i prezydent Sabina Nowosielska. Zapewnili, że jak dorośnie i będzie chciał zostać strażakiem, to pracę w komendzie "ma od ręki".

- Wykazałeś się wielką wiedzą i opanowaniem, mógłbyś być wzorem dla innych - mówił komendant Kocielski.

Pod koniec grudnia zeszłego roku, wczesnym rankiem mama Tomasza Koniecznego straciła przytomność. Uczeń Szkoły Podstawowej nr 9 zachował zimną krew w tej dramatycznej sytuacji.

W pełni świadomie i poprawnie udzielił pierwszej pomocy przez nawiązanie kontaktu i sprawdzenie podstawowych funkcji życiowych, a następnie bezzwłocznie zadzwonił pod numer alarmowy 112.

Tomek podał precyzyjnie wszystkie niezbędne dane dotyczące miejsca oraz okoliczności zdarzenia, a także przekazał informacje na temat stanu zdrowia swojej mamy, co przyczyniło się do przyspieszenia reakcji odpowiednich służb. W oczekiwaniu na pomoc zajął się również swoją trzyletnią siostrą.

Wojciech Czapla, dyrektor PSP nr 9, do której uczęszcza Tomek, przyznał mu tytuł „Bohatera dziewiątki”. Zgłosił go również jako kandydata do otrzymania medalu „Młody Bohater” przyznawanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.