130 osób w Gogolinie znajdzie pracę

Niemiecki koncern Hengst działający w branży motoryzacyjnej szykuje się do inwestycji w Gogolinie. Niedawno przedstawiciele koncernu kupili pod miastem dwie działki o powierzchni 6 hektarów, znajdujące się na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Burmistrz Gogolina Joachim Wojtala nie kryje zadowolenia z takiego obrotu sprawy.

- To świetna informacja zwłaszcza dla mieszkańców naszej gminy, którzy poszukują pracy - mówi. - Po niespełna 6 miesiącach twardych, ale niezwykle konkretnych negocjacji władze niemieckiego koncernu z Munster zdecydowały się wybrać Gogolin.

Firma Hengst specjalizuje się w produkcji filtrów do samochodów. Koncern posiada 15 zakładów na czterech kontynentach: od USA, przez Chiny po Singapur. W Gogolinie zamierza produkować filtry zarówno do osobówek, jak i ciężarówek. Zakład będzie się też specjalizował w wytwarzaniu misek olejowych z tworzywa sztucznego.

Kilka dni temu starosta krapkowicki Maciej Sonik wręczył przedstawicielom firmy pozwolenie na budowę. - Zespół obsługi inwestora naszego starostwa stanął na wysokości zadania, aby wszelkie procedury przeszły jak najsprawniej - podkreśla Sonik. - Zresztą zawsze powołujemy zespół obsługi inwestora, gdy wnioskodawca poprosi nas o pomoc w prawidłowym przygotowaniu wniosku, a szczególnie, gdy jest to budowa nowej fabryki.

Starania samorządów zostały docenione. Jak stwierdzili przedstawiciele koncernu, wybrali Gogolin jako miejsce inwestycji m.in. ze względu dobry klimat dla inwestycji.

Budowa zakładu ruszy uroczyście już 16 maja. Na gruntach, które do niedawna były polem ornym stanie hala produkcyjna oraz budynek z pomieszczeniami biurowymi. Powierzchnia użytkowa wyniesie blisko 12 tys. metrów kwadratowych.

Wokół budynków powstanie niezbędna infrastruktura - drogi wewnętrzne, a także parkingi. Za budowę fabryki odpowiedzialna będzie firma Hochtief. Wartość inwestycji szacowana jest na 66 mln złotych. Nowy zakład ma być gotowy do końca 2017 r.

Zobacz też: 60sekundBIZNESU