Dzięki szybkiej reakcji 13-letniej natychmiast na miejsce przybyła straż pożarna i policja.
Pożar domu jednorodzinnego z nieustalonych dotychczas przyczyn powstał w pokoju mieszczącym się na poddaszu.
W mieszkaniu oprócz dziewczynki przebywali również rodzice oraz trzy siostry.
Członkowie rodziny po zauważeniu pożaru pobiegli na poddasze, aby ugasić ogień, a 13-latka z telefonu komórkowego wybrała numer alarmowy i wezwała pomoc.
W pożarze nikt z członków rodziny nie doznał żadnych obrażeń.
Spalił się pokój na poddaszu, nadpaliła się też konstrukcja dachu.
Straty zostały wycenione na 15 tysięcy złotych.
W akcji gaśniczej brało udział 8 jednostek straży pożarnej.
- Wykręciłam po prostu numer 112 i dokładnie wszystko opisałam - mówi Małgosia.
- Zachowanie Małgosi było wzorowe, zachowała zimną krew - chwalą strażacy.
O pożarze w Świniarach Wielkich koło Wołczyna czytaj w sobotę (17 lipca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?