14-latka urodziła córeczkę w opolskim szpitalu

Mario/Archiwum
Dziecko przyszło na świat siłami natury. W tym roku to pierwszy przypadek porodu osoby poniżej 15. roku życia w opolskim szpitalu.
Dziecko przyszło na świat siłami natury. W tym roku to pierwszy przypadek porodu osoby poniżej 15. roku życia w opolskim szpitalu. Mario/Archiwum
Dziewczyna i jej maleństwo są zdrowe. Policjanci ustalają kto jest ojcem dziecka.

- W nocy z piątku na sobotę funkcjonariusze zostali wezwani przez pogotowie ratunkowe, ponieważ u 14-letniej dziewczynki rozpoczęła się akcja porodowa - potwierdza Piotr Pogoda z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Prawo zakazuje współżycia z osobami poniżej 15 roku życia, dlatego istnieje podejrzenie, że doszło do przestępstwa. Wyjaśniamy tę sprawę - dodaje.

Policjanci mają podejrzenia co do tego, kto jest ojcem dziecka. Nieoficjalnie przyznają, że nic nie wskazuje na to, aby dziecko padło ofiarą przemocy.

- Chciała dorosłego życia popróbować, a przecież ona sama to jeszcze dziecko - mówi nam jedna z mieszkanek gminy Dobrzeń Wielki, w której z rodzicami i piątką rodzeństwa mieszka Marta. Kilka miesięcy temu dziecko urodziła jej mama.

- Wózek, pieluszki i wszystko co potrzeba maluszkowi mamy, więc na pewno sobie poradzimy - mówi jedna z sióstr Marty. - Trochę się martwiliśmy, bo dziecko urodziło się trzy tygodnie przed czasem, ale na szczęście z małą wszystko dobrze - dodaje.

Sąsiedzi zgodnie przyznają, że na rodzinę Marty złego słowa powiedzieć nie można.

Mieszkańcy wioski mówią, że dziewczyna, choć ma dopiero 14 lat, wygląda na dużo starszą. - Niejeden dałby jej 17 lat, towarzystwo też zawsze miała starsze, ale z żadnym chłopakiem tu nikt jej nie widywał - mówi inny z mieszkańców.
Marek Chowaniec, wicedyrektor opolskiego szpitala ginekologiczno-położniczego, w którym na świat przyszło dziecko mówi, że dziewczyna i jej mama mają się dobrze.

- Dziecko przyszło na świat siłami natury. W tym roku u nas jest to pierwszy przypadek porodu osoby poniżej 15. roku życia - mówi wicedyrektor Chowaniec. - W 2012 roku też był jeden taki przypadek. Dziewczynka była o kilka miesięcy starsza od Marty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska