15 lat Uniwersytetu Opolskiego

UO powstał z połączenia liczącej 44 lata Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Powstańców Śląskich z filią Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

- To było wielkie wydarzenie w dziejach Opola. Wyzwoliło w ludziach hamowane dotychczas ambicje, zdolności i energię - mówi prof. Stanisław S. Nicieja. - UO był przecież pierwszym uniwersytetem III RP, pierwszym w nowym ustroju - dodaje.

- To było bardzo dobre piętnastolecie. Młoda uczelnia w krótkim czasie szybko się rozwinęła. Każdy z rektorów miał w tym swój wkład. Ja pełniłem swoją funkcję tylko rok, ale udało mi się wybudować "Kmicica" - mówi prof. Jerzy Pośpiech, pierwszy rektor UO.

- Uniwersytet powstał z niczego. Za czasów WSP 420 studentów gnieździło się w jednym małym budynku. Żacy do dyspozycji mieli tylko jeden akademik - dodaje Nicieja.

Od tego czasu uczelnia eksplodowała. - Wznosiliśmy lub odbudowywaliśmy coraz to nowe obiekty. Ludzie mówili, że jesteśmy kilkoma facetami przebranymi w togi, którzy mają syndrom megalomanii. Ale my mieliśmy wizję. Uniwersytet powinien być w centrum miasta, wrastać w nie - mówi Nicieja.

Program uroczystości

poniedziałek
12.30 - Odsłonięcie tablicy z nazwiskami doktorów honoris causa WSB i UO, Collegium M.
13.00 - Otwarcie wystawy fotograficznej, Rynek.
14.00 - Wykład Wiesława Myśliwskiego, Aula Błękitna.
18.00 - Msza św. w intencji wspólnoty UO, ul. Drzymały 1a.
wtorek
9.30 - Inscenizacja świetlno-dźwiękowa, wzgórze akademickie.
11.00 - Uroczystość nadania tytułów doktora h.c. Wiesławowi Myśliwskiemu i Henrykowi Samsonowiczowi.
19.30 - Koncert z udziałem chóru, kościół, pl. A. Mickiewicza.

Tylko za jego kadencji UO na inwestycje wydał ponad 200 milionów złotych. Ale uniwersytet to nie tylko zaplecze dydaktyczne. Przez te 15 lat przez mury uczelni przewinęły się rzesze ludzi światowego formatu: ks. Józef Tischner, Leszek Balcerowicz, Olga Tokarczuk, Ryszard Kapuściński...

To właśnie na ludzi chcą postawić nowe władze UO.
- Zwłaszcza na rozwój własnej kadry naukowej. Chcemy przyśpieszyć procesy habilitacji. Poprawić jakość badań i przystosować je do potrzeb przemysłu. Jak grzyby po deszczu powstają u nas nowe kierunki i specjalności. Było to możliwe, kiedy wyzwoliliśmy się z więzów uczelni pedagogicznej, która miała kształcić tylko nauczycieli - mówi prof. Krystyna Czaja, rektor UO.

- Oczywiście do tego wszystkiego potrzebna jest nam infrastruktura. Nowy Wydział Chemii, Prawa, klub studencki, budynek biotechnologii - to wszystko zamierzamy realizować w najbliższych latach - dodaje. Uroczystości związane z rocznicą rozpoczynają się dzisiaj o 12.30.