150 złotych kary za domalowanie wąsów na plakacie wyborczym

Artur  Janowski
Artur Janowski
Za malowanie i dopisywanie haseł na plakatach - w tym przypadku posła Patryka Jakiego - też można zapłacić 150 złotych kary.
Za malowanie i dopisywanie haseł na plakatach - w tym przypadku posła Patryka Jakiego - też można zapłacić 150 złotych kary. Arti
Malowanie po plakatach wyborczych może słono kosztować. Przekonał się o tym jeden z opolan.

W poniedziałek przed godziną 23.00 strażnik obsługujący monitoring zauważył w Rynku w Opolu osobę, malującą po plakacie wyborczym.

Wysłany na miejsce patrol zastał uszkodzony plakat Marcina Ociepy, kandydata do Senatu, na którym sprawca domalował wąsy i spokojnie odszedł.

Strażnik obsługujący monitoring pokierował patrol na Mały Rynek i wskazał sprawcę, który siedział w ogródku piwnym. Strażnik miejski wylegitymował mężczyznę i ukarał mandatem karnym w wysokości 150 złotych.

To nie pierwszy przypadek podczas tej kampanii, gdy strażnicy wlepiają mandat za niszczenie plakatów. W ubiegłym tygodniu nietrzeźwy mężczyzna miał tak dość polityków, że zrywał ich plakaty z tablicy ustawionej na placu Wolności.

Kiedy wytrzeźwiał i stawił się na komendę Straży Miejskiej, również otrzymał 150 zł mandatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska