Okazało się, że piecyk gazowy w łazience był niesprawny.
Zdarzenie miało miejsce dziś po godz. 8.00 w bloku przy ul. Powstańców Śl. w Głubczycach.
Chłopak po wyjściu z wanny, zemdlał.
Był w mieszkaniu sam, ale akurat wtedy przyszedł dziadek chłopca i go znalazł. Wezwał pogotowie.
- Gdy strażacy przybyli na miejsce, chłopca zabierała już karetka do szpitala - relacjonuje mł. kapitan Waldemar Hołownia, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Głubczycach. - Po dokonaniu pomiarów w łazience, okazało się, że jest w nim niewielkie stężenie tlenku węgla. Dzieci bardziej jednak chłoną tlenek węgla niż dorośli. Stąd omdlenie.
Mieszkanie zostało przewietrzone.
Strażacy powiadomili o niesprawnym piecyku wspólnotę mieszkaniową i gazowników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?