15-letni gimnazjalista z Chudoby dostał medal od prezydenta. Uratował człowieka

Prezydencki medal to podziękowanie dla 15-latka za uratowanie człowieka. Jakub Famuła prawie rok temu w swojej rodzinnej Chudobie uratował tonącego mężczyznę.

Z wnioskiem o przyznanie nastolatkowi Medalu za Ofiarność i Odwagę wystąpił dyrektor oleskiego Zespołu Szkół nr 2 Jerzy Jeziorowski oraz wojewoda opolski Adrian Czubak.

- Jakub wcześniej dostał już moją nagrodę, nagrodę burmistrza Olesna, nagrodę wojewody opolskiego, a także nagrodę Młody Bohater, przyznaną przez ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka - wylicza Jerzy Jeziorowski. - Pomyślałem, dlaczego nie złożyć wniosku o nagrodę najwyższej rangi, czyli medal prezydenta Polski. Udało się! Jakub odebrał Medal za Ofiarność i Odwagę podczas uroczystości z Urzędzie Wojewódzkim w Opolu.

Wiedziałem, że trzeba działać szybko

Od bohaterskiego czynu 15-letniego gimnazjalisty wkrótce minie rok. W mroźne grudniowe popołudnie Jakub Famuła wracał ze szkoły do domu w Chudobie.

Przechodził koło stawu, kiedy usłyszał rzężenie. Zauważył, że w zaroślach w stawie leży mężczyzna. Obrócony był twarzą do wody i słychać było, że zachłystuje się wodą.

- Wiedziałem, że trzeba działać szybko , bo inaczej ten człowiek się utopi - mówi Kuba.

Nastolatek zachował zimną krew. Od razu stanął na brzegu stawu i odwrócił mężczyznę, żeby ten nie leżał twarzą w wodzie.

Następnie pobiegł do sąsiedniego domu i poprosił mieszkającą tam kobietę, żeby wezwała pomoc i zwróciła uwagę, czy on sam nie zacznie tonąć (zwłaszcza że był mróz i woda była lodowata).

Po drodze Kuba zadzwonił po swojego tatę. Nad stawem rozebrał się, wszedł do lodowatej wody i przytrzymywał mężczyznę, żeby ten nie utonął.

Kiedy na miejsce przyjechał jego tata, wspólnymi siłami wyciągnęli mężczyznę z wody na brzeg i udzielili pierwszej pomocy aż do przyjazdu strażaków i karetki.

- Udało się uratować tego pana, wrócił już do zdrowia i do pracy! - dodaje Jakub Famuła.

15-latek z Chudoby chodzi do gimnazjum nr 2 w Oleśnie. Dyrektor tej szkoły Jerzy Jeziorowski przyznał mu własną nagrodę, ale dodatkowo zgłosił swojego ucznia do konkursu „Młody Bohater”.

Tytuł ten otrzymują dzieci, które ocaliły komuś życie lub aktywnie przyczyniły się do ocalenia życia innych osób.

Jakub Famuła pojechał do Warszawy, gdzie odebrał w Warszawie odznaczenie z rąk ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka.

Do Olesna przyjechał wojewoda opolski Adrian Czubak. Wręczył nastolatkowi statuetką i nagrody (w tym m.in. koszulkę z autografem Kuby Błaszczykowskiego) w obecności kilkuset uczniów Zespołu Szkół nr 2 w w Oleśnie, gdzie uczy się Jakub.

- Kuba, jesteś wyjątkową osobą, jesteś bohaterem, warto cię naśladować - mówił Adrian Czubak.

Kuba Famuła ucieszył się z koszulki swojego sławnego imiennika, ponieważ również jest piłkarzem, gra w drużynie juniorów OKS-u Olesno.

- Jakub jest aktywny, pewny siebie, czego dowiódł swoim bohaterskim zachowaniem - podkreśla Jerzy Jeziorowski.

Ratowanie ludzi to obowiązek strażaka

Z bohaterskiego zachowania nastolatka dumni są również jego rodzice. Ale dodają, że taka reakcja ich syna na niebezpieczną sytuację w ogóle ich nie zdziwiła.

- Mamy czterech synów: Jakub jest najstarszy i zawsze był odpowiedzialny i opiekuńczy. Jest wzorem dla młodszych braci: Kacpra, Michała i Bartłomieja. Jestem z niego bardzo dumna! - mówi wzruszona Małgorzata Famuła, mama Jakuba.

- W naszej rodzinie staramy się pomagać innym: ja jestem strażakiem ochotnikiem, Jakub też jest strażakiem w OSP Chudoba - dodaje Roman Famuła, tata Młodego Bohatera.

- W straży nauczył się, że trzeba brać odpowiedzialność za siebie i drugiego człowieka. Teraz Jakub pokazał, jak to się robi w praktyce - dodaje ojciec nastolatka.

Ciekawostką jest, że 15-latek z Chudoby był najmłodszym odznaczonym prezydenckim Medalem za Ofiarność i Odwagę.

Medal wisi na honorowym miejscu przy łóżku Kuby. Razem z koszulką Błaszczykowskiego.