- Dostaliśmy upragniony wypis ze szpitala po 3 tygodniach od bardzo trudnej operacji, dotarliśmy w sylwestra do domu - mówi Sylwia Iwan, mama Zuzi. - Zuzia wróciła do domu ze swoim połatanym serduszkiem. Jest jeszcze trochę słaba ale już widać po niej, że dostała nowe życie. W swoim domu, w otoczeniu najbliższych, wierzymy, że nabierze sił.
- Dostaliśmy najlepszy prezent na zakończenie starego roku i początek nowego roku - dodaje mama Zuzi. - Cieszymy się ogromnie, chociaż jeszcze to do nas do końca nie dociera.
Rodzice Zuzi dziękują wszystkim tym, których wsparcie pozwoliło na wyjazd na operację do Münster w Niemczech, gdzie wybitny kardiochirurg prof. Edward Malec uruchomił lewą komorę serca dziewczynki.
- Dziękujemy wam z całego serca, że byliście z nami w tych najtrudniejszych chwilach! Zawsze będziemy wdzięczni za pamięć, modlitwę, trzymanie kciuków, za wsparcie, które czuliśmy każdego dnia - mówią Sylwia i Rafał Iwanowie, rodzice Zuzi.
1,5-roczna Zuzia Iwan urodziła się z ciężką, złożoną wadą serca. Przeprowadzić operację zgodził się prof. Edward Malec, ale za zabieg trzeba było zapłacić szpitalowi uniwersyteckiemu
Mieszkańcy Dobrodzienia w nieco ponad miesiąc zebrali 140 tys. zł potrzebne na operację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?