16. Opolski Festiwal Skoków. Powrót Małego Olimpijczyka

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Podczas Małego Olimpijczyka, dzieci z opolskich przedszkoli mogą sprawdzić się w różnych konkurencjach pod okiem wielkich osobowości polskiego sportu, m.in. Jacka Wszoły.
Podczas Małego Olimpijczyka, dzieci z opolskich przedszkoli mogą sprawdzić się w różnych konkurencjach pod okiem wielkich osobowości polskiego sportu, m.in. Jacka Wszoły. Wiktor Gumiński
Po trzech latach przerwy, podczas 16. edycji Opolskiego Festiwalu Skoków do programu imprezy powraca Mały Olimpijczyk.

- W 2020 roku Opolskiego Festiwalu Skoków nie było. Rok temu już się odbył, ale bez Małego Olimpijczyka, ponieważ chcieliśmy jeszcze dmuchać na zimne i ochraniać dzieci w czasie pandemii. Ma to dla nich być dobra, ale przede wszystkim bezpieczna zabawa - wyjaśnia Grażyna Jasak-Róg, koordynator Małego Olimpijczyka.

Jest to właściwie nieodłączna część Opolskiego Festiwalu Skoków, w której udział biorą dzieci z opolskich przedszkoli. W tym roku swoich reprezentantów będą mieć placówki nr 26, 30, 51, 54 oraz 55. Każde z nich wystawi 12-osobową drużynę, w której będzie sześciu chłopców i sześć dziewczynek.

- Jako że jednym z celów Małego Olimpijczyka jest przybliżenie idei olimpijskiej, każde z przedszkoli wystąpi pod innym kolorem koło olimpijskiego. I tak nr 26 to kolor zielony, nr 30 czarny, nr 51 żółty, nr 54 czerwony i nr 55 niebieski - tłumaczy Jasak-Róg. - W związku z tym, że na sytuację opolskich przedszkoli spory wpływ miała w tym roku wojna w Ukrainie, nieco zmieniliśmy formułę kwalifikacji do Małego Olimpijczyka. Tak jak to miało miejsce w poprzednich latach, tym razem nie było typowych igrzysk. Przez cały rok odbywały się jednak inne zawody, na bazie których wyłoniliśmy pięć wspomnianych przedszkoli.

Zmagania w Małym Olimpijczyku rozpoczną się o godzinie 15.15 i będą podzielone na dwie części. Pierwsza z nich będzie mieć formułę zawodów, w których uczestnicy będą się mierzyć ze sobą w biegu slalomem, przeskoku przez płotek oraz biegu z pałeczką. Z kolei w drugiej przedszkolacy będą mogli pod okiem polskich olimpijczyków spróbować swoich sił w kilku innych konkurencjach.

- Możliwość spotkania się z gwiazdami polskiego sportu to inne z fundamentalnych założeń Małego Olimpijczyka - zaznacza Jasak-Róg. - Sami olimpijczycy zresztą również bardzo sobie chwalą tą część Opolskiego Festiwalu Skoków. Na przykład Władysław Kozakiewicz, który będzie obecny również i tym razem, zawsze podkreśla, że dla niego najważniejszą częścią całego wydarzenia jest właśnie Mały Olimpijczyk. Do każdej z drużyn przypisana będzie jedna ze sportowych sław. Przy ich udziale chcemy nie tylko zapewnić dzieciom frajdę, ale i promować zdrowy styl życia.

Jasak-Róg zapewnia również, że nikt z uczestników nie wyjdzie w sobotę ze Stadionu im. Opolskich Olimpijczyków niezadowolony.

- Przygotujemy medale, statuetki, ale i upominki sportowe dla każdego z przedszkoli, żeby wszystkie dzieci poczuły radość z uczestnictwa w tym wydarzeniu. Teraz jeszcze będą się bawić, ale być może w przyszłości któreś z nich na poważnie zwiąże się ze sportem - kończy koordynator Małego Olimpijczyka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska