Wszystko wydarzyło się w piątek (3 sierpnia) po południu.
16-latka jechała rowerem pomiędzy miejscowościami Grocholub i Stradunia. Zauważyła jak z mijającego ją busa spadła jakaś rzecz.
Okazało się, że to teczka, którą prawdopodobnie roztargniony kierowca zostawił na dachu swojego samochodu.
W środku były dokumenty i pieniądze – 2600 złotych.
Pół godziny później 16-latka wraz z mamą i niecodziennym znaleziskiem była już u krapkowickich policjantów.
Dziewczyna o wszystkim opowiedziała policjantom. Funkcjonariusze po przeliczeniu pieniędzy i zabezpieczeniu dokumentów rozpoczęli poszukiwania właściciela.
Jeszcze tego samego dnia teczka wraz z całą zawartością wróciły do właściciela.
- Gratulujemy mamie takiej córki, a Ewie dziękujemy za obywatelską i godną naśladowania postawę - mówi Jarosław Waligóra, rzecznik krapkowickiej policji.
Zwierzak na wakacjach. Problem? Niekoniecznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?