17-latka ukradła samochód, uciekała przed policjantami i dachowała [zdjęcia]

Grzegorz Marcjasz
Grzegorz Marcjasz
Pościg zakończył się dachowaniem 17-latki.
Pościg zakończył się dachowaniem 17-latki. Policja Nysa
17-latka kradzionym samochodem, bez prawa jazdy i świateł jeździła nocą po ulicach Nysy. Potem próbowała uciec przed policjantami. Na końcu zderzyła się z ciężarówką i dachowała.

W niedzielę, kilkanaście minut po 23.00, policjanci z patrolu zauważyli jak przez centrum miasta jedzie osobowy ford bez świateł.

Policjanci postanowili interweniować. Kierowca samochodu nie reagował na sygnały do zatrzymania i gwałtownie przyspieszył. Podczas ucieczki popełnił szereg wykroczeń drogowych. W pewnym momencie stracił panowanie nad autem, uderzył w jadącą z naprzeciwka ciężarówkę i dachował.

Za kierownicą forda siedziała 17-letnia mieszkanka gminy Głuchołazy. Dziewczyna nie doznała poważnych obrażeń. Była trzeźwa.

Okazało się że 17-latka ukradła samochód z jednego z parkingów - wykorzystując fakt, że auto było otwarte uruchomiła silnik bez kluczyków i odjechała.

Trafiła do policyjnego aresztu. Następnego dnia śledczy przedstawili jej zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu, za co grozi do 8 lat więzienia. Dziewczyna odpowie też za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jazdę bez uprawnień oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska