Akcja antyterrorystyczna została już zakończona, służbom udało się zastrzelić dwóch terrorystów i uwolnić zakładników.
Wśród zabitych turystów są Niemcy, Hiszpanie, Włosi i Polacy.
Polskie MSZ potwierdza, że troje obywateli polskich zostało rannych, ich życiu nic nie zagraża. Resort weryfikuje informacje, jakoby Polacy byli również wśród zabitych.
Polscy turyści, który padli ofiarą zamachowców w Tunezji wylecieli na wakacje do tego kraju z biurem podróży Itaka lotem czarterowym z Warszawy.
Taką informację przekazał AIP Piotr Henicz wiceprezes zarządu Itaki. Potwierdził on już oficjalnie, że wśród zaatakowanych turystów jest grupa 35 klientów tego biura.
- Moją rolą jest uspokajanie rodzin, a nie wywoływanie dodatkowego stresu dlatego też nie chcę mówić o szczegółach. Nie chcę też się wypowiadać, z których regionów Polski. Mogę jedynie powiedzieć, że wylecieli czarterem z Warszawy - powiedział Henicz.
W rozmowie z TVN24 Henicz powiedział, że Itaka zawiesza do odwołania wyloty do Tunezji. - W tej chwili w tym kraju przebywa 182 klientów Itaki, w czwartek wszyscy wrócą do Polski - powiedział wiceprezes zarządu Itaki.
Wiceprezes Itaki powiedział, że jest w kontakcie z rezydentem biura w Tunezji jednak nie może zdradzać więcej szczegółów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?