2 liga. Emocjonujące boje z udziałem Orlika Brzeg, AZS-u Basket Nysa oraz Bongo Krapkowice
Orlik Brzeg
Choć szczypiorniści Orlika Brzeg cieszyli się ze zwycięstwa, po ostatnim gwizdku nie mogli być oni z siebie w pełni zadowoleni. Prowadzili oni bowiem przez większość domowego spotkania ze znacznie niżej notowanym Moto-Jelczem Oława. W 26. minucie, po popisach strzeleckich Tomasza Marycyniuka, było nawet 17:12 dla brzeżan.
Z czasem ich gra zaczęła jednak tracić na jakości. I to do tego stopnia, że na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry to goście z Oławy wygrywali 29:28. Gospodarze doprowadzili jednak do rzutów karnych za sprawą trafienia Michała Białożyta, a następnie okazali się minimalnie lepsi w konkursie „siódemek”.
Orlik Brzeg - Moto Jelcz-Oława 29:29 (19:17), k. 5:4
Orlik: Jarosz, Kania, Sobczyk - Marcyniuk 7, Ogorzelec 5, Piech 4, Kurus 3, Stypiński 3, Białożyt 2, Dziurgot 1, Kołodziejczyk 1, Miś 1, Młotkowski 1, Sendra 1, Stopka.