2 liga koszykarzy. Mamy miłą i niemiłą niespodziankę

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Doświadczony rozgrywający Łukasz Kłuś zdobył 12 punktów dla zespołu z Otmuchowa.
Doświadczony rozgrywający Łukasz Kłuś zdobył 12 punktów dla zespołu z Otmuchowa. Dyziek Krzyżanowski/www.mks-otmuchow.pl
Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł MKS Otmuchów. Zawiódł natomiast zespół z Opola.

Koszykarze z Otmuchowa w więk­szości przegranych do tej pory meczów byli chwaleni za swoją postawę. Brakowało jednak tego co najważniejsze - zwycięstwa. W starciu z Obrą Kościan, która wygrała cztery z wcześniejszych sześciu spotkań wszystko w końcu wyszło tak jak powinno. Gospodarze zaczęli mecz od prowadzenia 7:0 w 3. min. Za chwilę jednak przegrywali 10:12 i kibice nerwowo mogli oczekiwać kolejnych fragmentów spotkania. Otmuchowianie opanowali sytuację i premierową kwartę wygrali ośmioma punktami. Lepsi byli też w trzech kolejnych, potwierdzając tym samym, że ich zwycięstwo było w pełni zasłużone. Kluczem do niego była lepsza skuteczność w rzutach z gry. MKS miał ją na poziomie 52 procent, a goście - 38 procent. Dobra skuteczność sprawiła, że niewiele zabrakło do tego, by „pękła setka”.
W tabeli grupy D 2 ligi koszykarzy MKS przesunął się z ostatniego 13. miejsca na 11. Po sześciu meczach ma w dorobku siedem punktów.

MKS Otmuchów - Obra Kościan 95:76 (29:21, 21:19, 20:15, 25:21)
MKS: Gnatowicz 9, Chorostecki 18, Garwol 20 (3x3), Wilk 13, Barycza 10 - Kłuś 12 (3x3), Frącz, Kostek 3 (1x3), Pieszyński, Kucharski 3, Zieliński 7. Trener Marcin Łakis.

Zawodnicy Weegree AZS Politechnika Opole przegrali natomiast w Krakowie z Wisłą. Po wysokim zwycięstwie w minioną środę z AZS-em Częstochowa u siebie wydawało się, że opolanie bez większego problemu powinni sobie poradzić z ekipą „Białej Gwiazdy”, która przegrała wszystkie swoje wcześniejsze spotkania. Nawet mimo braku w składzie rozgrywającego Krzysztofa Chmielarza. Pierwsze minuty mogły na to wskazywać. Goście prowadzili 6:0 i za chwilę 11:4. Z wolna do głosu dochodzili jednak krakowianie. W 15. min było 30:22 dla nich. Kolejnych 12 punktów zdobyli jednak nasi koszykarze. Po trzech kwartach był remis po 43 i losy meczu były otwarte. O ostatniej odsłonie koszykarze AZS-u powinni szybko zapomnieć. Zdobyli bowiem tylko sześć punktów. Łączna zdobycz 49 „oczek” też im na pewno chwały nie przynosi.
W tabeli grupy C 2 ligi opolanie są na 4. miejscu w gronie 13 zespołów. W sześciu meczach uzbierali 10 punktów.

Wisła Kraków - Weegree AZS Politechnika Opole 64:49 (17:19, 13:15, 13:9, 21:6)
AZS Politechnika: Sawicki 4, Richter 11 (3x3), Leszczyński 17 (1x3), Koszela 9, Cichoń 6 - P. Su­da, Pawłowski, Orębski 2. Trener Jędrzej Suda.

"Mam 20 lat i lubię robić zdjęcia, ale wrzucam je na Instagram dla siebie, a nie dla kibiców" - mówi Maria Andrejczyk. Rekordzistka Polski w rzucie oszczepem i uczestniczka IO w Rio de Janeiro opowiedziała w "Magazynie Sportowym" o relacjach z kibicami, wymodlonym przez wujka rekordowym rzucie i stresie podczas zawodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska