W momencie, kiedy rozpoczynał się mecz w Otmuchowie, kończyło się drugie spotkanie w grupie walczącej o miejsca 9-12 w fazie play out. W Gnieźnie miejscowy MKK wysoko prowadził z Gimbasketem Wrocław (ostatecznie wygrał 86:66) i było jasne, że nawet w przypadku porażki otmuchowianie zachowają trzy punkty przewagi nad zajmującym 11. miejsce Gimbasketem.
Nasi zawodnicy nie wykorzystali szansy, by już zapewnić sobie utrzymanie. Przegrali po chyba najsłabszym meczu w sezonie, ale wydaje się niemożliwością, żeby Gimbasket ich wyprzedził w tabeli.
Tylko początek meczu był niezły w wykonaniu gospodarzy. Byli nawet na prowadzeniu, ale już po pierwszej kwarcie goście mieli minimalną przewagę i potem ją powiększali.
W naszej drużynie bardzo dobrze spisał się tylko Krzysztof Wilk. Oprócz 16 zdobytych punktów zapisał on na swoje konto aż 15 zbiórek.
W tabeli wśród drużyn walczących o miejsca 9-12 prowadzi po 25 kolejkach zespół z Oleśnicy z dorobkiem 34 punktów. MKS ma 33, Gimbasket 30, a zespół z Gniezna 27. Do zakończenia rozgrywek zostały trzy kolejki. Z 2 ligi spadną dwie najsłabsze drużyny.
MKS Otmuchów - KK Oleśnica 48:68 (11:14, 11:23, 13:18, 13:13)
MKS: Zieliński 7, Garwol 6 (2x3), Lepczyński 5 (1x3), Wilk 16, Barycza 5 - Frącz, Kos, Kostek 2, Chorostecki 4, Kłuś 1, Terka 2. Trener Marcin Łakis.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?