Mecz od początku toczył się pod dyktando miejscowych, którzy na przerwę schodzili już z przewagą 22 punktów. W trzeciej kwarcie nieco zmniejszyli tempo, ale i tak ją wygrali. Z kolei w finałowej odsłonie wrócili do dobrej skuteczności. Swoją drogą jednak to nie tylko temu elementowi swojej gry zawdzięczają tak okazałe zwycięstwo.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu - nie krył po mecz szkoleniowiec nysan. - Zagraliśmy skutecznie w ataku, ale przede wszystkim zagraliśmy konsekwentnie w obronie. Zatrzymaliśmy przeciwnika na 52 punktach i dlatego tym bardziej cieszymy się z wygranej - mówił Marcin Łakis.
Warto zauważyć, że po tej wygranej jego podopieczni awansowali z 11 na 8 pozycję w tabeli grupy D.
IgnerHome AZS Basket Nysa - Stal Ostrów Wielkopolski 91:52 (25:17, 27:13, 14:11, 25:11)
Nysa: Wielechowski 21, Cichoń 17, Malitka 13, Chodor 12, Lewandowski 10, Zygadło 7, Sanny 4, W. Fedorski 3, Madejski 3, Raczak 1, J. Fedorski, Jedynak.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?