Krapkowiczanki przystępując do tego spotkania wiedziały, że niezależnie od jego wyniku zajmą w końcowej tabeli 3. miejsce. Mogąca je jeszcze wyprzedzić Zgoda Ruda Śląska przegrała bowiem swój mecz z Ruchem II Chorzów. Ta świadomość chyba nazbyt je rozluźniła, bo w starciu ze znacznie niżej notowanym rywalem, który miał na koncie w 12 meczach tylko dwa zwycięstwa, zagrały najsłabszy mecz w sezonie.
Do przerwy podopieczne trenera Tomasza Zajączkowskiego jeszcze mogły mieć nadzieję na zwycięstwo, bo traciły do rywalek tylko dwa gole. W drugiej odsłonie zespół Startu pokazał, że jego niespodziewane zwycięstwo w poprzedniej kolejce w Rudzie Śląskiej nie było przypadkowe, a było oznaką zwyżki formy. Gospodynie dominowały i ostatecznie wysoko wygrały, a nasze zawodniczki powinny o tym występie jak najszybciej zapomnieć.
Start Michałkowice - Otmęt Krapkowice 35-25 (13-11)
Otmęt: Caputa, Mazurkiewicz - Ptasznik 1, Gołąbek 4, Orlik 1, Kochanowska 7, Górka 6, Szwajkiewicz 2, Łapszyńska 3, Jaworska, Kuźmik 1. Trener Tomasz Zajączkowski.
Na kolejkę przed zakończeniem sezonu Otmęt jest na 3. miejscu w gronie ośmiu zespołów. W 13 meczach zebrał 15 punktów. Będąca za nim Zgoda Ruda Śląska ma o trzy punkty mniej. Rozgrywki wygrała Sośnica Gliwice, która ma komplet 26 punktów, a drugie miejsce zajmie Ruch II Chorzów (20 pkt).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?